Marsz rozpoczął się w sobotnie południe sprzed Wysokiej Bramy. Jak powiedzieli nam organizatorzy, "na przodzie marszu szli niewolnicy, za nimi osoby przebrane w charakterystyczne "piżamy z Auschwitz" z wymownym transparentem "Szczepienie czyni wolnym ?", później zaś zwykli uczestnicy marszu, którzy w zdecydowanej większości byli bez maseczek".
Organizatorzy poprosili nas o publikację "pełnej relacji z marszu", co też niniejszym czynimy poniżej (pisownia oryginalna):
Dnia 20.02.2021 r. Wolni i Świadomi Ludzie z Olsztyna i okolic zebrali się w grupie około 70 osób
na olsztyńskiej Starówce, aby w ten sposób dołączyć do Ogólnopolskiej Akcji „Marsz o Wolność", organizowanej w 30 miastach Polski. Wydarzenie to zainicjowane zostało przez Justynę Sochę i jej Stowarzyszenie „STOP NOP", które broni praw dzieci poszkodowanych w wyniku niepożądanych odczynów poszczepiennych oraz sprzeciwia się bezprawnemu ograniczaniu wolności człowieka.
Akcja miała na celu wyrażenie sprzeciwu wobec wciąż pogłębiających się, niekonstytucyjnych obostrzeń wprowadzanych przez rząd III RP pod pretekstem panującej pandemii Covid-19. Wolnościowcy podkreślają, iż owe restrykcje wprowadzane rozporządzeniami i ustawami „antycovidowymi" wybiegają ponad delegaturę najwyższego aktu normatywnego jakim jest Konstytucja. Restrykcje te są całkowicie bezprawne, czego dowodem jest większość wygrywanych spraw w sądach. Za pomocą bezprawnie wprowadzonego reżimu próbuje się ograniczać podstawowe prawa człowieka. Wspomniane restrykcje mogłyby jedynie obowiązywać w momencie wprowadzenia na obszar RP jednego ze stanów nadzwyczajnych tylko i wyłącznie w formie ustawy. Manifestujący wyrażają również swój sprzeciw wobec przymusu noszenia maseczek i tym samym kwalifikowania każdego obywatela do grupy nosicieli wirusa. Do dnia dzisiejszego nie ma żadnych badań naukowych, które potwierdzałyby skuteczność maseczek w walce z wirusem.
W oparciu o wypowiedzi i opinie prawników, niezależnych naukowców i ekspertów w dziedzinie wirusologii, wprowadzane obostrzenia są absurdalne w odniesieniu do stanu obecnego zagrożenia w związku z Covid-19. Grupa manifestowała przeciwko używaniu wysoce inwazyjnych testów PCR stosowanych do diagnozowania wirusa. Manifestujący poddają w wątpliwość tę metodę testowania ze względu na fakt, iż wirus znajduje się w ślinie, nie ma więc żadnego racjonalnego wytłumaczenia by wkładać 15 cm patyk w tak delikatny i newralgiczny obszar jakim jest kość sitowa.
Zgodnie z opinią samego wynalazcy testu Karrego Mullis'a (nagroda Nobla w 1993) stworzone przez niego testy nie są przeznaczone do celów diagnostycznych, a jedynie do celów badawczych.
Grupa Wolnych Ludzi Olsztyn sprzeciwia się również naciskowi ze strony władz na masowe szczepienia jak największej ilości populacji polskiej. Zabieg taki jest niczym innym, jak eksperymentem medycznym na ludziach, ponieważ szczepionki są wciąż w fazie badań i sam rząd w swoich dokumentach, szczepionkę tę nazywa „eksperymentalną". Przyjęcie tego typu eksperymentalnej szczepionki zgodnie z Konstytucją wymaga świadomej i dobrowolnej zgody każdego człowieka poddającego się takiemu eksperymentowi. Zastanawiający jest fakt, że ani producent, ani rząd ani lekarze nie biorą odpowiedzialności za skutki tej szczepionki. Ponadto manifestujący sprzeciwiają się panującej w internecie i mediach cenzurze, gdzie praktycznie każda opinia sprzeczna z rządową narracją jest usuwana. Uczestnicy marszu nie godzą się również na wykańczanie polskich, małych i średnich przedsiębiorstw. Zdaniem tej grupy wszelkie powyższe działania rządu prowadzą do totalnego upadku polskiej gospodarki, a co za tym idzie do zniewolenia i całkowitej kontroli społeczeństwa. „Wolni i Świadomi" poprzez ten Marsz Wolności pragnęli wezwać ludzi do PRZEBUDZENIA, do samodzielnego szukania prawdy oraz wyciągania wniosków z obecnej sytuacji, a tym samym do obrony swoich niezbywalnych praw oraz możliwości decydowania o swoim ciele i zdrowiu.
Wydarzenie rozpoczęto przemarszem ulicami miasta Olsztyna i zakończono na Starówce przy Starym Ratuszu, gdzie miały miejsce przemówienia na temat obowiązujących w naszym kraju restrykcji oraz przysługujących nam, gwarantowanych konstytucyjnie praw. Honorowymi gośćmi spotkania było dwóch znanych olsztyńskich lekarzy. Tutaj krótki cytat z przemówienia dr Bogdana Kuli: „Żadna szczepionka nie została zarejestrowana na świecie, żadna szczepionka nie ma rejestracji. Procedura, dzięki której (szczepionka na Covid-19) została dopuszczona do użycia, to tzw. jest procedura opracowana przez Światową Organizację Zdrowia tzw. procedura EUA - Emergency Use Authorization tj. dopuszczenie produktu leczniczego w trybie nagłym, awaryjnym, alarmowym bez skończenia badań klinicznych nad bezpieczeństwem i skutecznością. Jest jedna rzecz, ta procedura wprowadzona przez EUA w 2009 r. przy próbie wywołania epidemii świńskiej grypy... ona została wprowadzona wtedy, żeby dopuścić szczepionki w podobnym trybie przyspieszonym. Ona zawiera jeden warunek, którego nikt nie spełnia. Ten warunek brzmi tak: że każdy pacjent otrzymujący szczepionkę w trybie EUA powinien wyrazić pisemną, świadomą i dobrowolną zgodę na podanie szczepionki. Ja się pytam, czy Wy znacie kogoś, kto już się zaszczepił i kto został zapytany o taką pisemną, świadomą zgodę?- bo ja nie znam ani jednej takiej osoby, a to jest psim obowiązkiem każdego pracownika personelu medycznego, który robi nakłucie i podaje szczepionkę".
Cała manifestacja pomimo interwencji policji, przebiegła pomyślnie i trwała od godziny 12:30 do godz. 15:00. Na jednym z transparentów widniał cytat Alberta Einsteina :"Ten świat nie będzie zniszczony przez ludzi, którzy czynią zło, ale przez tych, którzy widząc je, nic nie robią".
Komentarze (122)
Dodaj swój komentarz