Od ponad miesiąca ostródzcy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą pracowali nad sprawą obracania fałszywymi fakturami VAT za paliwo.
Jak ustalili policjanci, Krystian S. i Amelia S., pracownicy jednej ze stacji paliw w Ostródzie najpierw zbierali paragony, na podstawie których wystawiali, a potem sprzedawali pośrednikowi fałszywe faktury VAT za paliwo.
Pracownicy stacji otrzymywali za to 5% wartości faktury. Następnie pośrednik sprzedawał nierzetelne dokumenty właścicielowi prywatnej firmy otrzymując za to 10 % wartości faktury.
Interes opłacał się każdej ze stron. Pracownicy stacji dorabiali w ten sposób do pensji. Dariusz S. czerpał korzyści finansowe z pośredniczenia między wystawcą, a odbiorcą faktur. Natomiast właścicielka firmy Marzena R. „zwiększała” w ten sposób koszty uzyskania przychodu i zakupione faktury ujmowała w deklaracji przedkładanej w urzędzie skarbowym uszczuplając w ten sposób należności publiczno-prawne wynikające z obowiązku płacenia podatku VAT. W toku prowadzonych czynności okazało się, że taki proceder trwał od około roku, a łączna wartość wystawionych w ten sposób faktur przekroczyła kwotę 100 000 złotych.
Teraz sprawcom za obrót fałszywymi fakturami VAT za paliwo grozi kara grzywny nawet do 5 mln złotych.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz