Zespół Naki Olsztyn w dniu 13.02.2011 r. udał się do Warszawy na turniej o Puchar Kanclerza Wyższej Szkoły Menadżerskiej w kategorii trampkarzy 98. W turnieju wystąpiły zespoły z mazowieckiego i Naki Olsztyn.
Zespoły zostały podzielone na trzy grupy:
Gr. A
UKS Orzeł Warszawa
MUKS Praga
JUNAK
Gr. B
UKS Łady
Legionovia Legionowo
Przyszłość Włochy
Gr. C
Mewa Mińsk Mazowiecki
Mazowsze Grójec
NAKI Olsztyn
Milan Milanówek
Na turniej nie dojechały trzy ekipy: UKS Dęblin, Wesoła Warszawa i Skra Konstancin.
Drużyna Naki Olsztyn prowadzona przez trenera Dariusza Sułkowskiego pojechała w składzie: Kacper Żukian, Adrian Orzeł, Tomasz Panek, Marek Pilipienko, Adam Zgliński, Bartosz Salwowski, Cezary Zalewski, Jakub Nowakowski, Dawid Pawełczak, Sebastian Sikorski, Wiktor Gaweł, Mateusz Hermański.
Drużyna Naki jako jedyna zagrała w turnieju aż 9 meczy w grupach aby zając II miejsce w turnieju, strzelając aż 31 bramek.Natomiast zespoły Junaka i Legionovi rozegrały w całym turnieju tylko po pięć meczy. Zespoły które wygrały gr. A,B,C od razu awansowały do Finału A, natomiast zespoły z trzecich i czwartych miejsc utworzyły gr, Finał C. Zwycięzca tej grupy awansował następnie do gr. Finał B w której były już trzy zespoły które zajęły miejsca II w gr. A,B,C.
Nasza drużyna turniej zaczęła znakomicie od wygranej 7-0 z Mewą Warszawa po bramkach:
1-0 M. Pilipienko bez as. po indywidualnej akcji
2-0 T. Panek as. M. Pilipienko
3-0 S. Sikorski as. T. Panek
4-0 J. Nowakowski as. K. Żukian (bramkarz)
5-0 S. Sikorski as. T. Panek
6-0 B. Salwowski as. M. Pilipienko
7-0 J. Nowakowski as. B. Salwowski
W drugim meczu zachłyśnięci łatwym zwycięstwem i prowadzeniu w pierwszych minutach z Milanem Milanówek 2-0, przegraliśmy 4-3 (dwie bramki po rykoszetach). W ostatnim meczu grupowym już wróciliśmy na odpowiednie tory i łatwo wygraliśmy z Mazowsze Grójec 5-0 po bramkach:
1-0 D. Pawełczak as. M. Pilipienko
2-0 D. Pawełczak as. M. Pilipienko
3-0 B. Salwowski as. A. Zgliński
4-0 T. Panek z rzutu wolnego po faulu na M. Pilipienko
5-0 T. Panek as. A. Orzeł (bramkarz)
Finał C wygrał zespół MUKS-u Warszawa (zespół dziewcząt rocznika 97) pokonując w świetnym stylu wszystkie ekipy chłopców w sposób nie podlegający dyskusji.
Finał B
Naki Olsztyn
MUKS Warszawa
Orzeł Warszawa
UKS Łady
Nasza drużyna zaczęła rywalizację w tej grupie od spotkania z zespołem który był na fali wznoszącej po wygraniu Finału C. Trener przed meczem z dziewczynami uprzedzał zawodników przed lekceważeniem płci pięknej, zawodnicy wzięli sobie do serca słowa trenera i nie dali najmniejszych szans starszym dziewczynom, wygrywając 6-1 po bramkach:
1-0 M. Pilipienko po indywidualnej akcji
2-0 T. Panek z rzutu wolnego
3-0 B. Salwowski po indywidualnej akcji
4-1 B. Salwowski as. S. Sikorski
5-1 B. Salwowski po indywidualnej akcji
6-1 D. Pawełczak as M. Pilipienko
Kolejny mecz to spotkanie z gospodarzami turnieju i rozpędzony zespół Naki wygrywa 2-0 po bramkach:
1-0 B. Salwowski as. T. Panek
2-0 B. Salwowski as. M. Pilipienko
Przed ostatnim meczem było już wiadomo że wystąpimy w gr. finałowej. Trener w tym meczu wystawił zawodników którzy mniej grali i oni też nie zawiedli wygrywając 2-0 po bramkach:
1-0 C. Zalewski as D. Pawełczak
2-0 A. Zgliński as S. Sikorski
Finał A
Junak Warszawa
Naki Olsztyn
Milan Milanówek
Legionovia Legionowo
Nasza drużyna w finałowej grupie zaczęła rywalizację z przeciwnikiem z którym spotkaliśmy się na początku turnieju. Tamten mecz nasza drużyna przegrała 3-4, wiec byliśmy gotowi udowodnić iż tamten mecz był tylko wypadkiem przy pracy. Od pierwszych minut nasza przewaga była widoczna, tylko brakowało kropki nad i. Po upływie kilku minut akcja M. Pilipienko i B. Salwowskiego dała nam prowadzenie 1-0, kiedy mogłoby się wydawać iż kolejne bramki będą kwestią czasu, jeden nasz błąd dał wyrównanie 1-1. Mecz do ostatnich sekund był zacięty a zwycięstwo minutę przed końcem zapewnił nam Tomasz Panek po podaniu Marka Pilipienko.
Nasz drugi mecz już od początku pokazał kto jest lepszy na boisku, po kilku minutach na tablicy wyników było 2-0 i kiedy mogłoby wydawać się że nasza drużyna wygrała ten mecz pada bramka kontaktowa. Do końca pozostało 2 minuty - nerwowe dwie minuty. Nasza drużyna ponownie strzela bramkę przeciwnikom na 3-1, po chwili pada kolejna bramka lecz ponownie dla Legionovii. Końcowe 50 sekund były nerwowe ale nasza dojrzałość nie podlegała dyskusji przez wszystkie te sekundy to my utrzymywaliśmy się przy piłce. Po tym meczu wiedzieliśmy że na pewno mamy już drugie miejsce w turnieju.
Pozostał nam do rozegrania ostatnim mecz grupowy, nasza drużyna rozegrała w tym turnieju już osiem meczy (najwięcej ze wszystkich drużyn). Naki w tej chwili turnieju musiała zagrać mecz po meczu, mogłoby się wydawać że chłopcy mogą być zmęczeni – nic bardziej złudnego. Obie drużyny wiedziały że ta ekipa która wygra mecz zajmie pierwsze miejsce w turnieju. Długo nie padały bramki a nasza drużyna grała bardzo ciekawą piłkę i naprawdę zostawiliśmy po sobie bardzo dobre wrażenie. Na trybunach było słychać " jak oni grają dojrzałą piłkę", "to już robi się nudne Naki wszystko wygrywa". Obie drużyny zostawiły dużo zdrowia w tym meczu, wynikiem tego była lekka kontuzja Sebastiana Sikorskiego i Marka Pilipienko. Pierwsza bramka w tym meczu padła dla zespołu Junaka. Długo zespół Junaka nie mógł się cieszyć z prowadzenia, bo już po rozpoczęciu od środka składna nasza akcja daje wyrównanie a strzelcem bramki okazał się Bartosz Salwowski po podaniu Tomasza Panka. Kiedy wszyscy myśleli iż mecz zakończy się wynikiem remisowym, desperacki strzał zawodnika Junaka po rykoszecie zmyliła naszego bramkarza i piłka wpadła do bramki. Mecz zakończył się wynikiem 2-1 dla Junaka.
Junak - Legionovia 2-1
Milan - NAKI Olsztyn 1-2
Junak - Milan 5-1
NAKI - Legionovia 3-2
Junak - NAKI 2-1
Milan - Legionovia 2-1
Kolejność końcowa turnieju:
Junak Warszawa
Naki Olsztyn
Milan Milanówek
Legionovia Legionowo
Kolejnym wyróżnieniem dla naszej drużyny była informacja iż najlepszym strzelcem turnieju jest Tomasz Panek wraz z zawodnikiem z Legionovii Legionowo.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz