Przypomnijmy, Janusz Bucholc związany był ze Stomilem Olsztyn od przeszło 6 lat. W czerwcu ubiegłego roku 30-letni zawodnik postanowił jednak nie przedłużać kontraktu z klubem i związał się rocznym kontraktem z pierwszoligowym klubem Wigry Suwałki.
Bucholc nie ukrywał, że powodem jego odejścia były problemy finansowe klubu i ciągłe trudności ze stadionem i boiskami treningowymi.
Teraz, kiedy Stomil spłacił większość zobowiązań, a OSiR szykuje się do remontu stadionu – Bucholc postanowił wrócić. Jak potwierdził w wywiadzie dla stomil.olsztyn.pl – podpisał roczny kontrakt z klubem.
- Podjąłem pewne ryzyko, ale wieści, które posiadam, mówią, że wszystko w końcu potoczy się w dobrym kierunku. Jestem dobrej myśli. Kto nie ryzykuje, ten szampana się nigdy nie napije. Myślę, że w swoim mieście, w moim klubie, w Stomilu musi być wreszcie dobrze. Długi są spłacane i mam nadzieję, ze do końca tego tygodnia zostaną spłacone zaległości wobec tych chłopaków przede wszystkim, którzy zamierzają tutaj zostać – powiedział w wywiadzie dla serwisu stomil.olsztyn.pl.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz