Wczoraj około godziny 22.30 policjanci otrzymali informację, że na ul. Sikorskiego patrol ochrony ujął nietrzeźwego kierowcę. Na miejscu ustalili, że podczas patrolowania okolic jednego z olsztyńskich hipermarketów ochroniarze zauważyli jadącego "wężykiem" volkswagena. Zaczęli obserwować samochód, który po chwili wyjechał "pod prąd" w ul. Sikorskiego i omal nie potrącił rowerzysty. Właściciel jednośladu próbował zatrzymać nietrzeźwego kierowcę i uniemożliwić mu dalszą jazdę, jednak ten gwałtownie ruszył.
Widząc to, ochroniarze pojechali za volkswagenem. Kiedy pojazd zatrzymał się na światłach postanowili go zatrzymać. Podbiegli do samochodu, wyjęli kluczyki ze stacyjki i wezwali na miejsce policję.
Jak się okazało, Bogdan T. miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto, posiada aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz