Wczoraj wieczorem podczas patrolu policjanci zauważyli renault, które jechało „wężykiem”. Zatrzymali więc kierowcę do kontroli, od razu wyczuli od niego woń alkoholu.
Okazało się, że kierowca nie trzymał się toru jazdy, bo był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego niemal 2 promile.
42-latek stracił prawo jazdy i wkrótce stanie przed sądem. Za jazdę po alkoholu grozi kara do dwóch lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz