Do pierwszego zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu. Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na terenie miasta znajduje się mężczyzna, który zachowuje się głośno, krzyczy, zakłóca spokój innym mieszkańcom.
Na miejscu policjanci zastali 34-lattka, leżącego w wannie. Mężczyzna był pobudzony, krzyczał, wypowiadał się nielogicznie. Jego zachowanie wskazywało, że mógł być on pod działaniem środków odurzających, w związku z tym trafił do szpitala.
W trakcie interwencji policjanci w pokoju 34-latka zauważyli słoiki z zawartością suszu roślinnego i białym proszkiem. W trakcie dalszego przeszukania kolejne środki zabronione znaleziono w lodówce. Ze wstępnych ustaleń wynika, że były to amfetamina i marihuana o łącznej masie około 300 gramów. Materiał został przekazany do dalszych badań laboratoryjnych.
34-latek po wyjściu ze szpitala został zatrzymany. Usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Z kolei w piatek, 8 maja, funkcjonariusze zauważyli za Zatorzu nerwowo zachowującego się mężczyzny, który pakował do bagażnika duże torby. Stróże prawa postanowili wylegitymować go i dokładnie sprawdzić, co jest powodem jego niespokojnego zachowania. Jak się okazało, w podejrzanych torbach mężczyzna miał schowane papierosy bez polskich znaków akcyzy.
Policjanci zabezpieczyli dokładnie 1277 paczek papierosów. Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany – już usłyszał zarzut przechowywania nielegalnych wyrobów tytoniowych. Ze wstępnych ustaleń wynika, że straty na szkodę Skarbu Państwa szacowane są na kwotę ponad 23 tys. zł. Nielegalne papierosy zostały zabezpieczone i nie trafią na rynek.
Za posiadanie nielegalnych papierosów grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna musi się również liczyć z przepadkiem zabezpieczonego towaru.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz