Data dodania: 2008-05-16 16:26
Jeden olsztynianin w kadrze Raula Lozano
Marcin Możdżonek zastąpił w ostatniej chwili kontuzjowanego Łukasza Kadziewicza w składzie reprezentacji podczas trzydniowego eliminacyjnego turnieju do mistrzostw Europy. W piątek biało-czerwoni w hali Urania zmierzą się z najbardziej wymagającym rywalem - drużyną narodową Czarnogóry
Największą niespodzianką 12-osobowej kadry ogłoszonej przez trenera Raula Lozano jest brak w niej, głównego kreatora gry biało-czerwonych Pawła Zagumnego. Jak się okazało absencja podstawowego rozgrywającego reprezentacji Polski i Mlekpolu AZS Olsztyn spowodowana jest jego problemami zdrowotnymi, które ostatnio nawarstwiły się. Taki skład jest jednak zaskoczeniem tylko dla kibiców, bo sztab szkoleniowy od dłuższego czasu był na to przygotowany.
- Jest to w tej chwili optymalny skład, głównie pod wzglądem zdrowotnym. W Olsztynie nie wystąpi Paweł Zagumny, który cierpi na ból pleców oraz Michał Winiarski, który potrzebuje odpoczynku po bardzo wyczerpującym sezonie w lidze włoskiej - skomentował swój wybór Argentyńczyk Raul Lozano. Uznania w oczach trenera nie znalazł także środkowy Mlekpolu AZS Wojciech Grzyb.
Stawka rozpoczynającego się w piątek turnieju eliminacyjnego, który jest zarazem VI edycją Memoriału Huberta Jerzego Wagnera, jest wielka. Zwycięzca zawodów w hali Urania i rewanżowego turnieju w Estonii (odbędzie się tydzień później w Tallinie) awansuje bowiem do przyszłorocznych mistrzostw Starego Kontynentu, które odbędą się w Turcji. Jest więc o co walczyć pomijając nawet fakt, że najlepsza drużyna zmagań w Olsztynie nie otrzyma wcześniej zapowiadanej nagrody pieniężnej, czyli 50 tys. dolarów (jak pisaliśmy w czwartkowym wydaniu "Gazety" zabraniają tego surowe przepisy Europejskiej Federacji Siatkówki).
By jednak odnieść sukces, Polacy będą musieli pokonać reprezentacje Czarnogóry, Estonii oraz Węgier. Według zapowiedzi najgroźniejszym rywalem dla naszych siatkarzy ma być pierwsza z nich. Czarnogóra to, że jest solidnym zespołem, potwierdziła chociażby w ostatnim tygodniu, kiedy to w dwumeczu o miejsce w eliminacjach rozgromiła Norwegów (dwukrotnie 3:0).
- Kto będzie chciał wygrać eliminacje w Uranii, będzie się musiał nieźle namęczyć - od początku nie ukrywał Jerzy Mróz, prezes fundacji Huberta Wagnera, organizator turnieju. - Jestem w stałym kontakcie z Dariuszem Marszałkiem [szkoleniowcem Norwegii - red.], który przestrzegał przed Czarnogórcami także reprezentację Polski. Chociaż moim zdaniem również Estonia może być pozytywnym zaskoczeniem podczas memoriału.
Trzeba zaznaczyć, że siatkarze z nad Wisły sami są sobie winni, że muszą męczyć się w turniejach eliminacyjnych z dużo niżej notowanymi przeciwnikami. Gdyby nie słaby występ w ostatnich mistrzostwach Europy (w Moskwie zajęli dopiero 11. miejsce), teraz mieliby więcej czasu na odpoczynek po męczącym sezonie w klubach.
Skład Polaków:
- rozgrywający: Łukasz Żygadło, Paweł Woicki;
- libero: Krzysztof Ignaczak;
- atakujący: Mariusz Wlazły, Piotr Gruszka;
- przyjmujący: Sebastian Świderski, Krzysztof Gierczyński, Marcin Wika, Michał Bąkiewicz;
- środkowi: Marcin Możdżonek, Daniel Pliński, Piotr Nowakowski.
Program turnieju:
W piątek:
- Polska - Czarnogóra (godz. 17, Polsat);
- Estonia - Węgry (godz. 20, Polsat Sport);
W sobotę:
- Czarnogóra - Węgry (godz. 14, Polsat Sport Extra);
- Polska - Estonia (godz. 17, Polsat);
W niedzielę:
- Estonia - Czarnogóra (godz. 14, Polsat Sport);
- Polska - Węgry (godz. 17, Polsat).
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz