Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w minioną sobotę w Bisztynku. Zakrwawioną19-latkę znalazł w lesie mieszkaniec miejscowości, którego o zdarzeniu poinformował sam Paweł S. - obecnie podejrzany o zabójstwo młodej dziewczyny. 25-latek miał wykrzykiwać, że zabił swoją dziewczynę, ''bo tego chciał szatan''.
Na miejscu zdarzenia pojawiły się służby ratunkowe, jednak mimo podjętej reanimacji dziewczyna zmarła. Przyczyną śmierci było wykrwawienie oraz wychłodzenie organizmu. Jak ustalili śledczy dziewczynie zadano ciosy w głowę tępym narzędziem.
Policjanci zatrzymali 25-letniego Pawła S., a prokuratura postawiła zarzut zabójstwa. Sąd w Biskupcu zdecydował o 3-miesięcznym areszcie wobec 25-latka. Chłopak przyznaje się do winy, jednak zbrodnię tłumaczy odurzeniem dopalaczami.
Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz