Już na początku tygodnia prezydent Olsztyna zapoznał się z kolejnym projektem sprzedaży udziałów w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Po konsultacji z prawnikami powstała ostateczna wersja uchwały. - W piątek na kolegium Rady Miejskiej zapoznamy się z opiniami na jej temat - mówi Zbigniew Dąbkowski, przewodniczący olsztyńskiej rady. - Nie ma już formalnych przeszkód, aby sprawa sprzedaży udziałów była poddana dyskusji i głosowaniu na sesji, która odbędzie się 26 stycznia. Radni mogą już wówczas upoważnić prezydenta miasta do podpisania umowy sprzedaży udziałów w MPEC warszawskiej spółce Praterm. Nowością w projekcie jest zapis, że ubiegłoroczny zysk spółki komunalnej w wysokości 800 tys. zł pozostanie w kasie miasta. Na takie zapisy zgodził się już zarząd Pratermu. Nowy właściciel ma zainwestować w olsztyńską ciepłownię co najmniej 47 mln zł. Za sprzedaż swoich udziałów miasto otrzymać chce nieco ponad 40 mln zł. Właśnie cena, za jaką miasto chce sprzedać udziały, budzi wśród radnych największe kontrowersje. Wielu uważa, że 40 mln zł to zbyt mało. A do tego sprzedaż MPEC pozbawi miasto kontroli nad cenami ciepła, jakie będą musieli płacić mieszkańcy Olsztyna. Prezes Pratermu Krzysztof Prucnal zapewnia, że w tym roku ceny ciepła nie zmienią się. Projekt umowy między miastem a Pratermem gwarantuje, że w następnych latach ceny mogą wzrosnąć najwyżej o wskaźnik inflacji plus jeden procent lub wskaźnik zmiany cen węgla, albo też gdy podrożeje ciepło, kupowane przez MPEC w Stomilu. - Nie spodziewam się ożywionej dyskusji radnych podczas samej sesji - mówi Zbigniew Dąbkowski. - Każdy zapoznał się już z projektem uchwały i ma na ten temat swoje zdanie. Czy radni zgodzą się na sprzedaż udziałów w miejskiej ciepłowni, trudno przewidzieć. W głosowaniu projekt musi poprzeć 13 radnych, czyli przeszło połowa z 25-osobowej rady. Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że za przyjęciem uchwały i sprzedażą udziałów będą radni SLD (może obowiązywać dyscyplina partyjna) i prawdopodobnie Unii Pracy - w sumie 12 osób. Przeciwny na pewno będzie przewodniczący rady (Unia Wolności) i Liga Polskich Rodzin. Pakiet socjalny Średnie zarobki w olsztyńskim MPEC wynoszą obecnie ok. 3200 zł. Jeśli dojdzie do transakcji, będą najwyższe w grupie Praterm (średnia od 1700 do 2700 zł). Związkowcy wynegocjowali gwarancję zatrudnienia na 3-5 lat zależnie od stażu pracy. Ci, którzy zdecydują się dobrowolnie odejść z pracy, mogą liczyć na odprawę w wysokości 27-72 tys. zł.