W niedzielne południe olsztyńskie morsy rozpoczęły nowy sezon kąpielowy. Pogoda jednak trochę... zawiodła, bowiem temperatura powietrza wynosiła 11 stopni, natomiast wody kilka stopni więcej. Nie przeszkodziło to jednak w dobrej zabawie w wodzie, do której wskoczyło blisko 200 osób.
- Jesteśmy grupą osób z Olsztyna i okolic, którzy lubią się spotykać i hartować w zimnej, a najlepiej lodowatej wodzie - mówią zgodnie morsy z olsztyńskiego stowarzyszenia "Kąpiący się zimą". - Są wśród nas osoby bardzo młode, jak również w sile wieku. Nie jest to hobby tylko dla mężczyzn jak wiele osób uważa.
Jak za każdym razem zaznaczają uczestnicy morsowania, pływanie w zimnej wodzie poprawia samopoczucie, jest formą krioterapii, a także wzmacnia odporność organizmu.
W programie imprezy, podobnie jak w latach ubiegłych, znalazł się pokaz udzielania pierwszej pomocy, a także pamiątkowe zdjęcie. W trakcie wydarzenia zbierano również środki na operację Patrycji Żebrowskiej z Olsztyna, która urodziła się z sercem, które ma tylko jedną komorę. Po morsowaniu dla wszystkich uczestników czekał gorący posiłek oraz specjalnie przygotowany na tą okazję tort.
Spotkania w ramach stowarzyszenia "Kąpiący się zimą" będą odbywać się w każdą niedzielę od godz. 11 na plaży miejskiej. Morsowanie potrwa do końca kwietnia.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz