Wciąż wielu z nas nie ma odwagi, by reagować na przemoc stosowaną w naszym otoczeniu. Bywamy biernymi świadkami wierzącymi w rozmytą odpowiedzialność, liczącymi na to, że wszystko samo się ułoży.
Tak z pewnością myśleli również wszyscy ci, którzy wczorajszego wieczora byli w Parku Kusocińskiego i nie zareagowali.
Rozgrywała się tam gehenna zwierzaka, którego właściciel kopał i okładał pięściami. Na pomoc psu ruszył za to będący po pracy strażnik miejski, który nie wahając się obezwładnił agresywnego mężczyznę i wezwał patrol straży miejskiej. Strażnicy ustalił dodatkowych świadków zdarzenia oraz zatrzymali mężczyznę do czasu przekazania go w ręce policji.
Ponieważ znęcanie nad zwierzęciem jest przestępstwem, dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz