Zdaniem członków Rady Organizacji Pozarządowych w tegorocznej edycji OBO należy zacząć od stworzenia odpowiedniego zespołu koordynującego. Ten miałby się składać z dwóch urzędników ratusza, dwóch radnych, dwóch członków Rad Osiedli, dwóch członków organizacji pozarządowych i dwóch mieszkańców Olsztyna.

Wszyscy członkowie zespołu powinni zostać wybrani w wyniku losowania, spośród nieograniczonej liczby zgłoszonych kandydatów.

Tegoroczna weryfikacja projektów zgłoszonych do OBO powinna być przeprowadzona przez odpowiednie wydziały Urzędu Miasta. Dopiero efekt ich pracy powinien trafić do zespołu koordynującego. Listę projektów zweryfikowanych pozytywnie i negatywnie należy opublikować odpowiednio wcześniej. Na tyle, żeby umożliwić wnioskodawcom odwołanie się od negatywnej weryfikacji.

W konsultacjach dotyczących OBO powinni brać udział wszyscy mieszkańcy Olsztyna. Nie tylko ci, którzy są zameldowani, pełnoletni i znajdują się na listach wyborczych.

Kwestia samego głosowania powinna odbywać się zdaniem członków Rady Organizacji pozarządowych – bez większych zmian. Rada Organizacji Pozarządowych zaproponowała możliwość skorzystania z platformy e-puap. Powód? Po to, by nie przekreślać całkowicie e-głosowania, przy jednoczesny zaoszczędzeniu pieniędzy, które trzeba byłoby wydać na stworzenie nowego systemu dedykowanego OBO.

Zmiana dotyczyć ma również wydawania środków z puli przeznaczonej na realizację projektu ogólnomiejskiego. Jeśli w tym roku również okazałoby się, że wybrany projekt będzie tańszy niż zakładano – zaoszczędzone środki powinny zostać przekazane na projekty osiedlowe, które zdobyły ogólnie najwięcej głosów, a nie uzyskały finansowania. W przypadku jeśli pozostała po wyborze najlepszych projektów kwota będzie niewystarczająca do sfinansowania kolejnego zadania, pieniądze powinny wrócić do budżetu Miasta.

- Rada Organizacji Pozarządowych przyjęła zasady jednogłośnie i wraz z uchwałą, w czwartek 10 kwietnia przekazaliśmy je do Urzędu Miasta Olsztyna. Czas nieubłaganie ucieka. Z niecierpliwością czekamy na reakcję prezydenta – informuje Piotr Skórski z OBO.