Wczoraj około godz. 13:30 oficer dyżurny otrzymał informację, że na ul. Artyleryjskiej kierowca zatrzymał innego, nietrzeźwego kierowcę. Policjanci po dotarciu na miejsce ustalili, że zgłaszający widział volkswagena jadącego zygzakiem. Auto zjeżdżało raz na prawą raz na lewą stronę jezdni. Wydało mu się to podejrzane, dlatego postanowił zatrzymać samochód. Jego podejrzenia okazały się słuszne. 30-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Funkcjonariusze zatrzymali Hubertowi Z. prawo jazdy a sporządzony przez nich materiał dowodowy trafi do sądu. Mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Tego samego dnia policjanci dostali informację o agresywnym kierowcy, który również najprawdopodobniej był pijany. Według zgłaszającego, kierowca krzyczał do niego przez otwartą szybę i wyzywał go. Kiedy odjechał zaczepiał innych kierowców i pieszych. Jechał z pasażerem. Wygląd i niewyraźna mowa obu mężczyzn wydała się kierowcy podejrzana, dlatego postanowił zadzwonić na Policję. Podał numery rejestracyjne auta oraz kierunek, w którym odjechał. Policjanci zatrzymali mężczyzn, kiedy obaj byli już poza pojazdem. Żaden z nich nie chciał przyznać się do kierowania volkswagenem. Samochód, którym jechali został poddany oględzinom z udziałem technika kryminalistyki. Zabezpieczone przez niego ślady pomogą ustalić, kto siedział za kierownicą.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz