W piątek rano oficer dyżurny Komisariatu Policji został powiadomiony o znalezieniu ciała w Jeziorze Narie w Kretowinach. O zdarzeniu powiadomił brat 47-latka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna był poszukiwany od czwartku na własną rękę przez najbliższą rodzinę. Policjanci wraz z prokuratorem pracując na miejscu zdarzenia ustalili, że 47-latek wolny czas spędzał wspólnie z żoną. Kiedy mężczyzna długo nie wracał, kobieta postanowiła go szukać. Funkcjonariusze na miejscu zdarzenia zabezpieczali ślady, przesłuchiwali świadków.
Na polecenie prokuratora ciało mieszkańca gminy Morąg zostało zabezpieczone w prosektorium. Zostanie przeprowadzona sekcja, która wskaże przyczynę śmierci 47-latka.
Z kolei wczoraj w godzinach rannych iławscy policjanci zostali powiadomieni, że na wysokości linii brzegowej ośrodka wypoczynkowego w rejonie wyspy Wielka Żuława na Jeziorze Jeziorak znajduje się ciało mężczyzny. Policjanci, którzy pojechali we wskazane miejsce ustalili, że było to ciało 54-letniego mieszkańca Iławy. Jego kolega oświadczył, że dzień wcześniej wspólnie pili alkohol. W pewnym momencie 54-latek oddalił się. Dopiero rano zgłaszający znalazł jego ciało. Zostało ono zabezpieczone. Przeprowadzona sekcja wyjaśni, co mogło być bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny.
Od początku maja na Warmii i Mazurach utonęło już 28 osób.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz