Do zdarzenia doszło 8 maja w miejscowości Rakowice w gminie Lubawa. Jak ustalili iławscy policjanci, obywatelka Bułgarii prawdopodobnie świadcząca usługi seksualne pewnego dnia, została zaproszona przez jednego z kierowców do auta. Gdy samochód przejechał kilkaset metrów, kierujący skręcił w las. Tam oczekiwało kolejnych dwóch mężczyzn – również Bułgarów, którzy wsiedli do samochodu, a następnie cała czwórka ruszyła w drogę. Jak oświadczyła później 28–letnia pokrzywdzona, mężczyźni ci nie pozwolili jej opuścić auta, zażądali od niej, aby dla nich pracowała, a gdy odmówiła - pobili ją. Sprawcy zabrali należący do kobiety telefon, 400 złotych, a po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów wypchnęli ją z samochodu. Dzięki uprzejmości mieszkańców okolicznej wsi kobieta telefonicznie skontaktowała się ze swoim znajomym, który przyjechał po nią, a później razem zawiadomili Policję.
Zaraz po zdarzeniu został zatrzymany jeden z podejrzanych 42 – letni obywatel Bułgarii, który usłyszał już zarzut popełnienia szeregu przestępstw i postanowieniem sądu trafił do aresztu śledczego.
Drugi z podejrzanych, który również brać udział w zdarzeniu został zatrzymany w minioną środę (8 czerwca) w okolicach Wrocławia. Został przetransportowany do policyjnego aresztu w Iławie. 32 – letni Slavov D. obywatel Bułgarii usłyszał wczoraj zarzuty dokonania rozboju, bezprawnego pozbawienia wolności i nakłaniania do prostytucji.
Mężczyzna, na wniosek iławskich policjantów i prokuratury, jeszcze dziś stanie przed sądem, który zdecyduje o jego tymczasowym aresztowaniu. Za popełnione przez tego mężczyznę przestępstwa, kodeks karny przewiduje karę nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz