Lekarze obecnie powinni pracować 38 godzin tygodniowo. Jednak dyżury nie nie wchodziły w skład przepisowego czasu pracy. Stąd miesięcznie medycy w szpitalu spędzali zamiast 170 godzin, nawet 300. Ustawa ma tego zabronić, ale jeśli lekarz wyrazi zgodę na dodatkowy dyżur, należy mu się odpowiednia zapłata. Medycy zaproponowali nawet 120zł za każdą nadliczbową godzinę. Zgodnie z zapewnieniami Ministerstwa Zdrowia od nowego roku płace lekarzy i pielęgniarek mają wzrosnąć o 30 %. Również podatek VAT na posiłki i leki pójdzie w górę. Na wszystkie podwyżki potrzeba aż kilka tysięcy złotych. Kierownictwa palcówek załamują ręce, bo tyle pieniędzy w budżecie szpitali nie ma, a lekarze grożą zwolnieniami. Według dyrektorów to NFZ powinien zapewnić finanse na przewidziane podwyżki. Dyskusje w tej sprawie mają potrwać do końca listopada.