Konsultacje społeczne z definicji są spotkaniami, na których omawiane są sprawy ważne dla miasta. Dana kwestia jest oceniana przez urzędników, samorządowców i mieszkańców. Każdy ma prawo się wypowiedzieć, a jego głos brany jest pod uwagę.

W przypadku olsztyńskich konsultacji społecznych jest inaczej. Organizowane są dla ''świętego spokoju'', a omawiane przedsięwzięcia właściwie są już wprowadzane w życie, zgodnie z myślą urzędników. Faktem jest, że na konsultacje społeczne, ciężko jest przyjść w dzień powszedni około godziny 12.00. To czas kiedy zazwyczaj jesteśmy w pracy i nie mamy możliwości wypowiedzenia się. Wychodzi więc na to, że wszyscy mieszkańcy zgadzają się z ustaleniami urzędników.

Wczorajsze spotkanie w ratuszu, nie było konsultacją. Urzędnicy starali się za wszelką cenę przekonać społeczników z Forum Rozwoju Olsztyna, do swoich racji w kwestii przebiegu linii tramwajowej. Władze przedstawiały swoje argumenty, jeden po drugim, nie przyjmując głosu sprzeciwu.

Po co więc organizować konsultacje, które są jedynie formalnością?