Główny Urząd Statystyczny opublikował dane, z których wynika, że nawet 70 proc. instytucji kultury w Polsce doświadczyło negatywnych skutków pandemii w II kwartale br. W porównaniu do pierwszego kwartału, liczba instytucji wzrosła o 20 proc.
Według danych GUS-u na Warmii i Mazurach w II kwartale br. negatywne skutki epidemii Covid-19 odczuło blisko 130 instytucji kultury.
Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie, w omawianym kwartale, stracił nawet 50 proc. przychodów. Zgodnie z wytycznymi ministra kultury, instytucje kultury od marca do czerwca nie pracowały.
– Nie mogliśmy przyjmować gości w Muzeum Nowoczesności, nie mogliśmy wynajmować przestrzeni pod warsztaty. Nie robiliśmy dużych imprez biletowanych – powiedziała w rozmowie z nami Aneta Kasperek-Palińska, zastępca dyrektora MOK-u.
Zaznaczyła jednak, że w okresie letnim, zwłaszcza w lipcu i sierpniu, sytuacja się zdecydowanie poprawiła.
– Na szczęście mogliśmy organizować koncerty w amfiteatrze. Zdecydowaliśmy się, żeby bilety kosztowały do 20 zł, aby zrekompensować mieszkańcom ten trudny czas. Niemal na wszystkich koncertach mieliśmy komplet widowni, czyli 600 osób (amfiteatr może pomieścić 1200 osób, jednak z uwagi na restrykcje, jednorazowo mogło zasiadać tylko 50 proc. - przyp. red.) – dodała Aneta Kasperek-Palińska.
Zamknięcie instytucji kultury miało także niebagatelny wpływ na funkcjonowanie Muzeum Warmii i Mazur
– Mieliśmy potężny spadek przychodowości, chociaż w wakacje odbiliśmy się mocno. Na koniec września mamy 66 proc. przychodów z roku 2019 – powiedział w rozmowie z TVP3 Olsztyn Piotr Żuchowski, dyrektor Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie.
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz