Koronawirus w II Liceum Ogólnokształcącym im. K. Gałczyńskiego w Olsztynie
W niedzielę wieczorem (6 września) olsztyński Sanepid poinformował dyrekcję II Liceum Ogólnokształcącego im. Gałczyńskiego, że jeden z uczniów jest zarażony koronawirusem. W związku z tym poniedziałek jest dniem wolnym od zajęć.
reklama
Teraz dyrekcja czeka na decyzję Sanepidu, który zdecyduje, czy uczniowie przejdą na tryb zdalny, czy nie. Klasa, w której uczy się zakażony koronawirusem uczeń oraz 12 nauczycieli zostało skierowanych na kwarantannę. Poniedziałek jest dniem dyrektorskim, wolnym od zajęć.
Kolejny rocznik dzieci wiele straci w wyniku pandemii. Osoby odpowiedzialne za ich bezpieczne przejście ku dorosłości są tak nieudolne lub tak głupie, że nawet tego nie zauważają. Każdemu, kto pragnie zachować zdrowy rozsądek, niezbędne jest na tym świecie miejsce, w którym będzie mógł i będzie chciał się zgubić. Miejscem tym, ostatnim azylem, jest drobny zakamarek duszy, do którego można uciec, schronić się, a potem zamknąć się i wyrzucić klucz, gdy świat w absurdalnej komedii zmierza ku katastrofie. Jednym słowem absurd zawitał do Olsztyna. Im więcej będzie takich pandemicznych sytuacji tym szybciej zobaczymy jak nieudolna jest nasza olsztyńska władza. A najbardziej PO.
Głupi ludzie. Cały świat już wie, że testy dają fajszywe wyniki, a i tak znajdą się idioci, którzy dadzą się testować. Testują to są zakażenia. Nie ma testów nie ma zakażeń. Proste? Proste.
Codziennie w Polsce od 300 do 500 osób umiera na raka! Ostatnio głównie dlatego że nie mogą dotrzeć do specjalisty. I jak to mówią Amerykanie "Nobody gives a F*ck". A covid w przypadku 99% zarażonych młodych g*wno zrobi! Ale dyrekcja szkoły będzie miała tysiące złotych oszczędności, a nauczyciele kasę za nic. Więc dla wielu środowisk covid to złoty interes!
Komentarze (15)
Dodaj swój komentarz