Warto przypomnieć, że poprzedni sezon był dla tej ekipy najlepszy z dotychczasowych. Zajęła ona bowiem wysokie 5. miejsce w relacji obu grup. Tak wysokiej pozycji podopieczne trenerskiej pary Alicji i Tomasza Sztąberskich jeszcze nie zajmowały.
Po raz pierwszy zespół ze stolicy Warmii i Mazur nie będzie grał w „swojej” wysłużonej sali OSiR przy ulicy Głowackiego, lecz w hali w Jezioranach. Gospodarze tej miejscowości udostępnili ją olsztyńskiemu zespołowi nieodpłatnie na mecze i treningi. Koszykarki z Olsztyna będą z niej korzystały do końca marca 2022 r., a nawet dłużej jeżeli awansują do play off.
Trener Sztąberski nie był zadowolony z losu, który przydzielił jego podopiecznym na to pierwsze spotkanie rezerwy grającego w ekstraklasie AZS UMCS Lublin.
- Start i od razu wiatr w oczy - mówił. - Tego samego dnia rusza Ekstraklasa, ale pierwszy zespół Lublina ma pauzę, więc już wiadomo, że przyjedzie do nas z zawodniczkami z pierwszej drużyny.
Zespół olsztyński nie wzbogacił się o żadną nową zawodniczkę. Będzie grał w podobnym składzie jak w poprzednim sezonie z jednym wyjątkiem. Zabraknie w nim (niestety) bowiem rozgrywającej Jolanty Wichłacz, która postanowią zakończyć karierę.
Olsztyńskie zawodniczki pierwsze mecze sparingowe przeprowadziły tradycyjnie w Płocku podczas X Ogólnopolskiego Turnieju o Puchar Prezydenta Płocka. Rywalizowało 6 drużyn na początek w dwóch grupach. Olsztynianki po porażkach z AZS Uniwersytet Gdański i MUKS Poznań, w spotkaniu o 5. miejsce wygrały Liderem Basket Swarzędz. W pierwszej piątce turnieju znalazła się Karolina Giżyńska, a za najlepszą w szeregach KKS uznano Ksenię Woźniak. Ostatecznie pierwsze miejsce zajęła ekipa AZS Uniwersytet Gdański, przed AZS Uniwersytet Warszawski, MUKS-em Poznań i Mon-Polem Płock.
Lech Janka
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz