Informowaliśmy też wcześniej, że zespół KKS w nadchodzącym sezonie, będzie się różnił personalnie od tego, który uczestniczył w poprzednich rozgrywkach. Część zawodniczek postanowiło pozostać w drużynie, kilka zrezygnowało z dalszej gry. W ekipie olsztyńskiej postanowiły pozostać: kapitan drużyny Joanna Markiewicz, Ksenia Woźniak, Natalia Żukowska, Jolanta Wichłacz, Marta Sztąberska oraz kilka juniorek. Z gry w KKS zrezygnowała Maria Wybraniec (powrót do Łodzi), młodsza z sióstr Żukowskich - Kamila oraz wypożyczona z Widzewa Łódź Natalia Gzinka.
- Bardzo się cieszymy z tego camebacku (wielki powrót - red.) naszych dwóch wychowanek, a szczególnie Alicji – powiedział portalowi Olsztyn.com.pl trener i prezes olsztyńskiego klubu Tomasz Sztąberski. - Opuściła nasz klub cztery lata temu jako Alicja Minczewska, a odzyskaliśmy ją jako… Alicję Wawrzyniak. To wielka radość dla nas i naszych kibiców, że Ala wreszcie do nas wróciła. Będzie grała na pozycji rzucającej, a wszyscy dobrze wiemy, że ma bardzo celne oko - dodał z uśmiechem olsztyński szkoleniowiec.
Ostatnim sezonem Alicji Wawrzyniak w barwach KKS były lata 2015/2016. W roku 2016 przeniosła się do zespołu z Pruszkowa, zaliczając z nim pięć kolejnych, bardzo udanych dla niej i jej drużyny, sezonów. Była jedną z najskuteczniejszych koszykarek tego czołowego pierwszoligowego zespołu. W sezonie 2018/2019 zdobyła dla niego łącznie 322 pkt(!).
Alicja Wawrzyniak
Z Kolei Karolina Giżyńska, która ma 19 lat i 182 cm wzrostu, „wyemigrowała” z KKS w 2016 roku, przenosząc się do Międzyszkolnego Uczniowskiego Klubu Sportowego Poznań. Reprezentowała ten klub do 2020 roku, grając na pozycji skrzydłowej.
Radosne wieści, i to nie tylko do Olsztyna, dotarły ze zgrupowania kadry U18 w Żyrardowie. Polska reprezentacja, w składzie z Martą Sztąberską, zdobyły srebrny medal w turnieju FIBA Skill Challenge. Do końca tego roku wszelkie międzynarodowe imprezy zostały odwołane, aby jednak nie wyhamować całkowicie rywalizacji, centrala światowego basketu przedstawiła do realizacji projekt FIBA Women’s Skills Challenges World Cup 2020. Znalazła się w nim reprezentacja Polski U18. Spotkania międzynarodowe na parkiecie zastąpiono korespondencyjną rywalizacją sprawnościową (5-osobowe sztafety). Polki przez kwalifikacje i turniej finałowy przeszły jak burza i o złoty medal spotkały się z Chinkami. Do złotego medalu zabrakło im zaledwie jednej(!) sekundy.
- To był specjalny tor przeszkód, a rywalizowano on-line - poinformowała nastoletnia olsztynianka. - Wszyscy zaczynali w tym samym czasie i te nasze sztafetowe zmagania były nagrywane i wysyłane do FIBA. Tam montowali film i o wyniku dowiadywaliśmy się po jakimś czasie, zwykle wieczorem.
Swój pierwszy mecz ligowy, olszyński KKS zagra 3 października w Warszawie z Polonią. Drugi będzie miał miejsce 10 października i też w stolicy, a rywalkami KKS będą koszykarki AZS Uniwersytet Warszawski. Zespół olsztyński zaprezentuje się przed swoją publicznością dopiero 17 października.
Lech Janka
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz