Nad lokalem sprawuje pieczę Fundacja „Mruczący Terapeuta”. Jej przedstawiciele doszli do wniosku, że z uwagi na pandemię koronawirusa i ograniczony ruch klientów, muszą zmienić lokal, bowiem właściciel nie zgodził się na obniżkę czynszu.
Aby pokryć zobowiązania finansowe postanowili poprosić o pomoc. W tym celu utworzyli zrzutkę pt. Na czynsz za Kocią Kawiarnię Olsztyn Kocha Koty.
Nad Kocią Kawiarnią Olsztyn Kocha Koty zawisły czarne chmury
Kawiarnia jest otwarta i można przychodzić do kotków, ale nie można wypić na miejscu naszych fantastycznych, smakowych kaw i rozgrzewających, egzotycznych herbat a więc i główne źródło dochodu kawiarni zniknęło. Napoje można zabrać ze sobą w papierowych kubeczkach ale to nie to samo. No i gości bardzo malutko.
A faktura za czynsz i opłaty za ostatni miesiąc nadal nie została opłacona. Na koncie fundacji pustki... może wspomożesz nasz choćby złotówką?
Nie chcemy się poddawać, chcemy nadal móc walczyć o lepsze życie olsztyńskich bezdomniaków
– możemy przeczytać w oświadczeniu.
W ciągu trzech dni, od kiedy rozpoczęła się zrzutka, 59 osób wpłaciło 1996 zł (stan na 25 listopada, godz. 8:40). Całkowita kwota pomocy wynosi 3444 zł.
Przypomnijmy, że głównym celem kawiarni jest oddawanie kotów do domów adopcyjnych.
Więcej informacji znajdziecie w artykule pt. Otwarcie nowej ''kociej kawiarni'' - tym razem w samym centrum miasta. Jak wygląda to miejsce? [ZDJĘCIA].
Komentarze (13)
Dodaj swój komentarz