Dziedzictwo Kulinarne Warmia i Mazury
Lokalem specjalizującym się w daniach kuchni regionalnej niewątpliwie jest, mieszcząca się w Tomaszkowie, „Karczma w Stodole”.
Jak możemy przeczytać na stronie internetowej sieci Dziedzictwa Kulinarnego Warmia i Mazury, do którego należy punkt, to restauracja rodzinna, kultywująca swojskie, regionalne tradycje. Lokal znajduje się w ponad stuletniej, odrestaurowanej stodole, nieopodal drewnianego domu z 1935 r., co razem tworzy oryginalny, malowniczy klimat.
W karczmie wykorzystywane są rodzinne receptury, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Między innymi o tym aspekcie porozmawialiśmy ze współwłaścicielem lokalu, Bartłomiejem Piełudziem i szefową kuchni, Anną Pielą.
Co jadano w bogatszych domach?
Kuchnia warmińska, poza bazowaniem na kaszach czy ziemniakach, słynie również z ryb oraz mięs.
- Lata temu w bogatszych domach na pierwszym miejscu stawiano gęsinę. Mógł również zdarzyć się królik, wieprzowina czy drób – wymieniała Anna Piela.
Jeśli chodzi o ryby, dobrze znane były takie gatunki, jak: węgorz, sielawa, pstrąg, szczupak czy sandacz. Serwować je można w towarzystwie różnorodnych sosów. Mniejsze gatunki z kolei świetnie sprawdzą się w zalewie octowej.
Szefowa kuchni „Karczmy w Stodole” twierdzi, iż najprzyjemniejsze w przygotowaniu są warmińskie dania świąteczne.
- To wszelkiego rodzaju mięsa pieczone, z kolei z zup, to na przykład czernina, przyrządzana z wywaru z kaczki, z własnoręcznie robionymi kluseczkami albo zupa rybna z pulpecikami – tłumaczyła nasza rozmówczyni.
„Trochę się nauczyliśmy na rybkach”
Współwłaściciel karczmy, Bartłomiej Piełudź wspomniał natomiast, iż przed otwarciem lokalu zajmował się wraz z rodziną prowadzeniem smażalni ryb, co pomogło w zdobyciu doświadczenia.
- Trochę się nauczyliśmy na rybkach – podkreślił.
Kuchnia „na czasie”
Bazując na produktach lokalnych, można z łatwością i przyjemnością rozpocząć swoją przygodę z gotowaniem. Kuchnia warmińska daje w tej materii duże pole do popisu. Przedstawiciele „Karczmy w Stodole” nie ukrywają, że na niektóre potrawy poświęcić należy trochę więcej czasu.
Warto mieć też na uwadze, że kuchnia warmińska otwarta jest też na eksperymenty i idąc z duchem czasu, można dodać do niej nieco nowoczesności.
- Kuchnia polska, starowarmińska jest jak najbardziej na czasie – mówiła Anna Piela.
Natomiast Bartłomiej Piełudź. podkreślił, iż otwierając lokal plan zakładał gotowanie według tradycyjnych smaków i dążenie do tego, aby dania smakowały tak, jak w domu.
Jakie rady przedstawiciele „Karczmy w Stodole” daliby uczestnikom konkursu „Warmia jest smaczna”?
Przede wszystkim ważne jest, aby bazować na jakościowych produktach, kierować się własnym poczuciem smaku, testować różne przepisy oraz nie bać się eksperymentów w kuchni.
Zachęcamy do obejrzenia materiału wideo i wzięcia udziału w konkursie.
Czekamy na wasze zgłoszenia!
Z początkiem grudnia ogłosiliśmy konkurs kulinarny pn. „Warmia jest smaczna”. Inicjatywa ma za zadanie zachęcić naszych Czytelników i mieszkańców regionu, aby promować rodzime smaki i dzielić się pysznymi, tradycyjnymi bądź unowocześnionymi przepisami, pochodzącymi z Warmii i Mazur.
Za organizację konkursu odpowiada portal Olsztyn.com.pl oraz Starostwo Powiatowe w Olsztynie przy współpracy z innymi partnerami.
Zgłoszenia zawierające przepis i zdjęcie potrawy (szczegółowe wymagania określono w regulaminie dostępnym tutaj), wysyłać można do 20 grudnia, drogą mailową na adres [email protected]. Warto podkreślić, iż konkurs rozgrywa się w dwóch kategoriach: dania wytrawne oraz desery.
Czytaj również:
Odwiedzamy dywicki bar „Dzyndzałek”. Jakimi smakami słynie Warmia? [WIDEO]
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz