Stomil Olsztyn ma poważne problemy finansowe. Dług sięga bowiem 4 mln złotych i choć prezes Maciej Radkiewicz zapowiada rozmowy z inwestorami, którzy są zainteresowani Stomilem, to wciąż brakuje w tej sprawie konkretów.
Tych nie brakuje za to w audycie spółki Stomil Olsztyn, z treścią którego zapoznał się radny Michał Wypij. Jak poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej, treść tego audytu jest porażająca. Wynika bowiem z niego, że poprzedni prezes Stomilu, Mariusz Borkowski, kłamał na temat sytuacji finansowej klubu.
- Z lektury audytu wynika, że popełniono karygodne błędy nadzorcze nad spółką miejską, której właścicielem są wszyscy mieszkańcy Olsztyna – poinformował Wypij.
Jak zaznaczył, domaga się również wyjaśnienia, jaką rolę w spółce pełnił Łukasz Budnik.
- Wzywam przewodniczące rady nadzorczej spółki, pana Fadrowskiego, by stawił się na jutrzejszej komisji sportu i wytłumaczył, jak mógł doprowadzić do tak gigantycznego zadłużenia spółki miejskiej.
Wypij oświadczył, że oczekuje od prezydenta Olsztyna przedstawienia planu naprawy popełnionych przez niego błędów.
Radny Zjednoczonej Prawicy poinformował dziennikarzy, że jeśli na te pytania nie uzyska on – ale i wszyscy mieszkańcy Olsztyna - wiarygodnych odpowiedzi złoży do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa poprzez działalność na szkodę spółki miejskiej.
Komentarze (37)
Dodaj swój komentarz