Burmistrz Olgierd Dąbrowski, stając w widmie bankructwa miasta ( miasto przekroczyło 53 % zadłużenia) i wejścia zarządu komisarycznego podjął walkę - o likwidację Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 5. Wybrał placówkę, która położona jest nad jeziorem na 5 hektarowej działce z nowo wybudowanymi dwoma boiskami do piłki nożnej (koszt 300 tys. złotych) i trzema do piłki plażowej, pomostem, parkiem i plażą.
W wywiadzie w lokalnych mediach burmistrz zapowiedział ze szkołę zlikwiduję i nikt go nie przekona do zmiany decyzji, a na jej miejscu powstanie szkółka piłkarska.
Dziwne w tej sprawie jest to, że władze Ostródy nie likwidują starych szkół, które są obok siebie (szkoła nr 4 i nr 1 -300 metrów), tylko tą z wartościową działką.
Rodzice z osiedla, gdzie zostanie zlikwidowana szkoła, podczas sesji zamierzają protestować i zorganizować happening.
Problemy miasta rozpoczęły się kiedy władze przeprowadziły nietrafione inwestycje. W mieście wybudowano stadion ( prawie 50 milionów złotych), amfiteatr ( kolejne 23 mil)i fontannę. Bezrobocie sięga 23 %. Ostatnio zlikwidowano jednostkę wojskową, a w największym zakładzie w mieście zwolniono kilkaset osób.
Likwidacja za wszelką cenę!
Dziś w sali sesyjnej ostródzkiego Urzędu Miejskiego, radni będą decydowali o likwidacji szkoły i przedszkola. Uchwała powstała na wniosek burmistrza i ma zostać poparta przez zdyscyplinowanych radnych. Pomimo licznych apeli mieszkańców miasta – burmistrz twierdzi, że szkołę zlikwiduje i nikt go nie przekona do zmiany decyzji.
Burmistrz Olgierd Dąbrowski, stając w widmie bankructwa miasta ( miasto przekroczyło 53 % zadłużenia) i wejścia zarządu komisarycznego podjął walkę - o likwidację szkoły. Wybrał placówkę, która położona jest nad jeziorem na 5 hektarowej działce z nowo wybudowanymi dwoma boiskami do piłki nożnej (koszt 300 tys. złotych) i trzema do piłki plażowej, pomostem, parkiem i plażą.
W wywiadzie w lokalnych mediach burmistrz zapowiedział ze szkołę zlikwiduję i nikt go nie przekona do zmiany decyzji, a na jej miejscu powstanie szkółka piłkarska.
Dziwne w tej sprawie jest to, że władze Ostródy nie likwidują starych szkół, które są obok siebie (szkoła nr 4 i nr 1 -300 metrów), tylko tą z wartościową działką.
Rodzice z osiedla, gdzie zostanie zlikwidowana szkoła, podczas sesji zamierzają protestować i zorganizować happening.
Problemy miasta rozpoczęły się kiedy władze przeprowadziły nietrafione inwestycje. W mieście wybudowano stadion ( prawie 50 milionów złotych), amfiteatr ( kolejne 23 mil)i fontannę. Bezrobocie sięga 23 %. Ostatnio zlikwidowano jednostkę wojskową, a w największym zakładzie w mieście zwolniono kilkaset osób.
- O.H
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz