Wczoraj, 22 lipca, odbyło się posiedzenie kryzysowe. Na miejscu przeprowadzono analizę bieżącej sytuacji. Podjęto też odpowiednie kroki. Na dziś zaplanowano zamknięcie przepustu pod drogą powiatową, wykoszenie rowu i ułożenie z worków wału, który ma powstrzymać wylewanie Łyny na łąki.
Z kolei w przyszłym tygodniu rozpocznie się wykaszanie roślinności w korycie rzeki. Sytuacja będzie na bieżąco monitorowana, a w zależności od potrzeb podejmowane działania.
– Na tę chwilę musimy szybko zareagować, żeby nie dopuścić wody do gospodarstw. Trzeba jednak spojrzeć na problem dalekowzrocznie i pomyśleć też o rozwiązaniu kompleksowym, aby w kolejnych latach sytuacja się nie powtarzała – powiedział starosta Andrzej Abako.
Przedstawiciele Zlewni Olsztyn zaproponowali stworzenie opracowania profilu rzeki z pionowym i poziomym przekrojem, co mogłoby dać wskazówki co do tego, czy należałoby rzekę na przykład pogłębić lub odmulić. Specjaliści zbadają również, czy stacja pomp nie powinna zostać zmodernizowana, by radzić sobie z odpompowywaniem większej ilości wody.
W posiedzeniu kryzysowym wzięli udział Michał Kontraktowicz – wójt gminy Stawiguda, Zbigniew Załuski – dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Olsztynie, Ewa Skowron z Zarządu Zlewni w Olsztynie (Wody Polskie), Sergiusz Dłuski – zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie, Daniel Zakrzewski – kierownik Związku Spółek Wodnych oraz przedstawiciele Powiatowej Służby Drogowej, Ochotniczej Straży Pożarnej w Bartągu, Urzędu Gminy Stawiguda oraz mieszkańcy.
Komentarze (15)
Dodaj swój komentarz