W miniony weekend w Ustce przeprowadzono drugie tegoroczne zawody Pucharu Polski. Kowalewicz rywalizował z najlepszymi polskimi seniorami w czterech konkurencjach. Nie było ani jednej, po której zakończeniu nie stawał by na podium!
Wszystko zaczęło się od rywalizacji mikstów (kpn mix). Partnerką Maćka była Natalia Kochańska z siostrzanego klubu w Zielonej Górze. Para zielonogórsko-olsztyńska wystrzelała brązowe medale. Potem Kowalewicz strzelał z karabinu dowolnego 3×40 w trzech postawach i zakwalifikował się do finału z drugim wynikiem. W finale tylko jeden rywal okazał się od niego lepszy. Również z drugiego miejsca w kwalifikacjach znalazł się w finale strzelania z karabinu pneumatycznego 60 strzałów. Tym razem w finałowych zmaganiach okazał się najlepszy! W swym ostatnim występie (karabin dowolny 60 strzałów leżąc) zajął drugie miejsce.
Pierwsze zawody Pucharu Polski odbyły się, po długiej czteromiesięcznej przerwie spowodowanej pandemią, we Wrocławiu. Maciek również w nich prezentował się świetnie. W stolicy Dolnego Śląska para Kochańska/Kowalewicz strzelała lepiej niż w Ustce i była pierwsza. Młody olsztyński zawodnik poszedł za ciosem i w swym pierwszym debiutanckim sezonie seniorskim zwyciężył również w karabinie 3x40 strzałów z 50 m, a w finale strzelania z karabinu pneumatycznego 60 m był drugi. Srebrny medal przypadł mu też w strzelaniu z karabinu dowolnego 60 strzałów leżąc.
Maciek Kowalewicz na najwyższym stopniu podium PP w Ustce
Jednak największym sukcesem w jego dotychczasowej karierze był zdobyty w ubiegłym roku we wrześniu w Bolonii brązowy medal mistrzostw Europy juniorów w strzelaniu kulowym. Student Wydziału Nauk o Środowisku Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego wywalczył go w konkurencji karabin dowolny 3x40 strzałów (50 metrów). Nieco lepsi od niego byli jedynie Max Braun (Niemcy) i Grigorij Szamakow (Rosja).
- Nie był to do końca mój dzień, ale wszystko ułożyło się pomyślnie i szczęście się do mnie uśmiechnęło – tak mówił we Włoszech, krótko po tym jak zszedł z podium. – Z mojego wyniku uzyskanego w kwalifikacjach też jestem zadowolony, bo był to wynik klasy mistrzowskiej.
Osiągniecia olsztyńskiego „strzelca wyborowego” zostały docenione przez Polski Związek Strzelectwa Sportowego. Podczas styczniowej Gali wyróżniono go tytułem Najlepszego Juniora 2019 roku w Konkurencji Karabin!
- W 2019 roku osiągnąłem jakby trzy korony juniorskiego strzelania w kraju – tłumaczył. - Wygrałem we wszystkich trzech konkurencjach i zostałem najlepszym juniorem. Jestem z tego bardzo zadowolony. Ten 2019 rok był najlepszy w mojej sportowej karierze.
Lech Janka
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz