Zawodnicy olsztyńskiego klubu MMA, którzy w sierpniu zostali zatrzymani przez CBŚ pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wycofali się z wniosku o dobrowolne poddanie się karze. Wszyscy trzej w tym gwiazda KSW - Aslambek S., Piotr P., i Michał Sz. są sądzeni w normalnym procesie. Wśród oskarżonych jest również Aslan A., który jako jedyny nie odpowiada przed sądem z wolnej stopy. Aslan A. jest poszukiwany przez Interpol za zabójstwo, którego miał rzekomo dokonać w Kaliningradzie. Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał, że ekstradycja Aslana A. , której chce Rosja - jest możliwa. O tym jednak, czy będzie to miało miejsce zdecyduje Ministerstwo Sprawiedliwości. Aslan A. i jego obrońcy twierdzą jednak, że Rosja chce ukarać mężczyznę, że walczył po stronie czeczeńskiej i to sprawa polityczna.
- Piotra P. i Michała Sz. oskarżono o dokonanie szeregu przestępstw m.in. rozboju, wymuszenia rozbójniczego, stosowania gróźb i przemocy w celu zwrotu wierzytelności. Nadto Piotra P. oskarżono o użycie groźby bezprawnej w celu wywarcia wpływu na świadka Pawła B., a Michała Sz. o dokonanie zaboru w celu przywłaszczenia i ukrycie dokumentów Konrada M. Aslambeka S. i Aslana A. oskarżono o to, że w okresie od czerwca 2013 roku do lipca 2014 roku działając wspólnie i w porozumieniu poprzez stosowanie gróźb oraz przemocy fizycznej zmuszali Konrada M. do zwrotu wierzytelności w łącznej kwocie około 200 tys. złotych. Aslana A. oskarżono też o wielokrotne, wprowadzenie w błąd urzędnika Wojewody Warmińsko-Mazurskiego i wyłudzenie w ten sposób dokumentu w postaci karty stałego pobytu na terenie RP oraz o posłużenie się wyłudzoną kartą pobytu w takcie wykonywanych z jego udziałem czynności procesowych w Prokuraturze Rejonowej Olsztyn Południe – informowała prokuratura.
Wczoraj odbyła się rozprawa w procesie oskarżonych zawodników MMA. Jako świadek w sprawie zeznawał Mamed Khalidov, który przed sądem powtórzył to – co od dawna powtarzał w mediach, również w popularnym wywiadzie dla telewizji śniadaniowej stacji TVN. Wyjaśnił, że Aslambek Saidov jest ofiarą całej tej sytuacji. Pożyczył pieniądze Konradowi M., a potem żądał w ostrych słowach ich zwrotu. Jak przyznał Khalidov – po zatrzymaniu Saidova - Konrad M. przyszedł do niego i twierdził, że boi się policji, bo ta zmusza go do obciążenia zatrzymanych i samego Mameda Khalidova.
- Mówił mi, że on się boi policji, która od kwietnia go zmusza, żeby zeznawał na mnie i na Aslambeka. On powiedział, że w sądzie zezna, że to nie tak było, przyzna się, że się boi policji. Prosił, żeby mu załatwić dobrego adwokata – mówił Khalidov.
Zawodnik MMA przyznał również, że Konrad M. to znana w Olsztynie postać, która oszukała już wiele osób.
- Mówiłem Aslanowi, żeby sobie dał spokój z nim, bo z tego będą same problemy – dodał Khalidov.
Przed sądem zeznawał też sam poszkodowany Konrad M., który złagodził swoje zeznania.
- Ja nie wywiązywałem się z umów, dlatego pewnie tak to się potoczyło. Ja już bym chciał zapomnieć o tej sytuacji. Ja się nie domagam żadnych kar. Czuje się tylko znieważony całą tą sytuacją – powiedział Konrad M.
Kolejna rozprawa w sprawie zawodników MMA odbędzie się na początku kwietnia.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz