Marcin Możdżonek to olsztynianin z wyjątkowym życiorysem. Aktualnie pełni funkcję miejskiego radnego, natomiast w 2014 roku zdobył razem z zespołem mistrzostwo świata w piłce siatkowej mężczyzn. Możdżonek grał na pozycji środkowego.
Karierę sportową zakończył w 2020 roku, a od 2023 roku jest prezesem Naczelnej Rady Łowieckiej. W wyborach samorządowych z 2024 roku startował z własnej listy na prezydenta miasta. Uzyskał 4. z kolei wynik w I turze głosowania, w wyniku czego został radnym na kadencję 2024-2029.
W 2021 założył fundację swojego imienia, która ma na celu organizację wydarzeń sportowych oraz treningów. Możdżonek jest także biznesmanem - zajmuje się dystrybucją farb, lakierów, chemii budowlanej, itp. Innym aspektem jego działalności jest fotowoltaika.
Były siatkarz umotywował swoją działalność jako polityk: - Chciałem przyciągnąć biznes i przedsiębiorców, aby otworzono nowe, dobrze płatne miejsca pracy - tłumaczy w studiu Olsztyn.com.pl.
Możdżonek odniósł się do kontrowersyjnej dyskusji na temat poszerzania granic Olsztyna, poprzez przejmowanie gminnych gruntów.
- Zapowiedziałem na radzie miasta, że prezydent będzie miał moje pełne wsparcie i podpiszę się obiema rękoma pod rozsądnymi pomysłami na temat poszerzania granic Olsztyna – mówi radny.
Polityk uważa natomiast, że jako Olsztyn, zrobiliśmy złe wrażenie w tej kwestii: - Jeśli chodzi o przypadek gminy Purda – to nie odbyło się w należyty sposób. Najpierw powinny być rozmowy, negocjacje, wzajemna pomoc i zrozumienie – powiedział Marcin Możdżonek.
Poruszono także kwestię kwoty przeznaczonej na oświatę w budżecie miasta. Więcej o tym wątku pisaliśmy w materiale Olsztyn w 2025 roku wyda na oświatę prawie połowę budżetu. Dlaczego tak dużo?.
- Uczą się u nas uczniowie z całego województwa, stąd też jest tyle wydatków. Teraz trzeba działać tak, aby te wydatki, przyniosły nam konkretną korzyść – tłumaczy były siatkarz. I dodaje: - Dobrze by było, aby biznes, szkoła, uniwersytet i miasto się "zazębiły", a ludzie mieli korzyści z tego, aby w tym mieście zostać.
Rady poparł również pomysł stworzenia funkcji menadżera olsztyńskiej starówki.
* * *
Czytaj na ten temat również tutaj: Serce Olsztyna zyska na atrakcyjności? Wybrano menedżera Starego Miasta i Śródmieścia
* * *
Możdżonek – jako były sportowiec - wyraził także swoją opinię na temat finansowania sportu przez samorządy: - Jestem za tym, aby zawodowe kluby sportowe, utrzymywały się same, ale dopóki nie będziemy na tym samym poziomie, co np. ligi zachodniej Europy, nie możemy sobie na to pozwolić. To by zabiło polski sport – mówi olsztyński polityk. I kontynuuje: - Uważam, że powinny na to iść pieniądze samorządowe, bo to jest promocja miasta.
Mistrz świata z 2014 roku żałuje także, że nie istnieje możliwość przeznaczania większych pieniędzy na tę dziedzinę. Jego zdaniem inwestycje w sport to nie tylko rozwój ekonomii miasta, ale również promocja zdrowia wśród społeczeństwa.
Jednym z obecnych zajęć byłego siatkarza, jest obecnie nadzorowanie Naczelnej Rady Łowieckiej, ale jego zdaniem, nie koliduje to z karierą polityczną: - W każdej partii są myśliwi - powiedział.
Marcin Możdżonek jest działaczem bezpartyjnym i, jak mówi, "czas pokaże", jak jego kariera polityczna się rozwinie. Nie wyklucza stanowiska w Warszawie, aby działać na rzecz regionu Warmii i Mazur.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz