Opuszczony budynek dworca PKS od lat stoi i niszczeje. Po tym, jak kolejarze zdecydowali się realizować budowę nowego dworca stacji Olsztyn Główny na własną rękę, prywatny inwestor porzucił plany budowy centrum handlowego z częścią PKS. Rafał Twarowski, prezes Retail Provider, zapowiedział także blokowanie inwestycji PKP. Więcej o konflikcie pisaliśmy w artykule: Rafał Twarowski, prezes Retail Provider o dworcu głównym: ''Gdyby nie zmiana rządów, to byśmy mieli zintegrowane centrum komunikacyjne''.
Gdy inwestycja kolejarzy zostanie już zrealizowana, to teren wciąż będzie szpecił stary budynek dworca autobusowego, który jest nieużywany. Obsługa pasażerów autobusów dalekobieżnych odbywa się wyłącznie na placu manewrowym. Jednak ratusz nie zamierza rezygnować z planów budowy zintegrowanego centrum przesiadkowego.
– Dążymy do pozyskania autobusowej części olsztyńskiego dworca, by siłami samorządu zagospodarować na nowo ten rejon i stworzyć zintegrowane centrum przesiadkowe. Prawdopodobnie odbyłoby się to na zasadzie wymiany gruntów z prywatnym deweloperem. Jesteśmy już po rozmowach z Ministerstwem Funduszy i Rozwoju Regionalnego oraz z firmą, do której należy dworzec autobusowy – powiedział w rozmowie z portalem Transport Publiczny prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.
Pieniądze na realizację części dworcowej pochodziłyby z dedykowanemu województwu warmińsko-mazurskiemu programu Polska Wschodnia.
– Mamy przychylność ministerstwa w tej sprawie. Liczymy na około 45 milionów euro – dodał włodarz miasta.
Miasto przygotowało już propozycję dotyczącą zamiany gruntów, jednak przedstawiciele spółki deweloperskiej muszą się zgodzić na warunki zaproponowane przez ratusz. Negocjacje w tej sprawie mogą potrwać przez dłuższy czas. Prezes Retail Provider na tę chwilę nie chce wypowiadać się w tym temacie.
Komentarze (33)
Dodaj swój komentarz