Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2007-05-14 11:43

BartekB

Miasto wydało 100 tys. złotych za procesy z żeglarzami

Prawie 100 tys złotych wydał ratusz na sprawy sądowe próbując przejąć przystań żeglarską Warmia. Władze miasta, mimo że sprawę przegrały po raz kolejny, zapowiadają apelację. Najciekawsze jest to, że w roku 1998 żeglarze z przystani otrzymali wieczyste prawo użytkowania gruntu.

reklama
Za prezydentury Jana Cichonia żeglarze z leżącej nad jez. Ukiel przystani Kolejowego Klubu Sportowego „Warmia”, otrzymali prawo wieczystego użytkowania gruntu. Po objęciu władzy przez Czesława Małkowskiego, Ratusz postanowił odzyskać władzę nad przystanią. Cała sprawa rozpoczęła się w 2004 roku, kiedy władze Olsztyna złożyły do sądu wniosek o zwrot gruntów. Urzędnicy zarzucali żeglarzom, że nie używają przystani do celów sportowych a jedynie trzymają tam swoje prywatne jachty. Ponadto mieli- nielegalnie- podnajmować pomieszczenia przystani na bar. Gdyby urzędnicy wygrali sprawę oznaczałoby to eksmisję „Warmii”. Na razie jednak Ratusz przegrał wszystkie procesy, które wytoczył żeglarzom. Prezydent Małkowski zapowiada jednak, że wynajmie kolejną kancelarię, która będzie składać apelację. Żeglarze z przystani twierdzą, że kolejna sprawa może kosztować miasto nawet 70 tys. Podczas apelacji, w jednym z pism urzędnicy miejscy powołali się na uchwałę Rady Miasta z 1998 r. Ta natomiast przyznawała żeglarzom prawo... wieczystego użytkowania gruntu. W ten sposób miasto brnie z bezsensowną walkę. Chce bowiem odzyskać ziemię, którą kiedyś podarowało „Warmii”. Żeglarze chcą jednak pójść na kompromis- przyjmą zapis zagospodarowania przestrzennego dla przystani, pod warunkiem, że będą mogli na niej pozostać. Ratusz chce jednak zagospodarować grunty nad jez. Krzywym w inny sposób. Tam gdzie teraz stoi „Warmia” ma powstać centrum Sportów Żeglarskich oraz Centrum Ratownictwa Wodnego.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl