W tym roku kolarze pojadą ulicami Jarocką, Wilczyńskiego, Sikorskiego, Pstrowskiego, Dworcową, Pana Tadeusza, Świtezianki, Kołobrzeską i Piłsudskiego. Zanim skończą wyścig, przez kilkadziesiąt minut będą jeździć ulicami Olsztyna, w rejonie alei Piłsudskiego i Dworcowej zrobią trzy rundy. Wyścig, podobnie jak w ubiegłych latach sparaliżuje na kilka godzin ruch na ulicach Olsztyna. To pewne. Al. Piłsudskiego na odcinku Dworcowa - Głowackiego zostanie zamknięta już o godz 6.30. Po godz. 12 to samo czeka ulicę Dworcową, Pana Tadeusza, Świtezianki, Kołobrzeską i Piłsudskiego aż do skrzyżowania z Leonharda. Nie będzie można jeździć także jedną nitką ulicy Pstrowskiego w kierunku do centrum miasta. Najgorzej będą mieli mieszkańcy olsztyńskich sypialni: Nagórek, Pieczewa i Jarot. Od godz. 14, na godzinę przed przyjazdem kolarzy do miasta, z ruchu zostanie wyłączona jedna jezdnia ulicy Sikorskiego w kierunku od centrum miasta na Jaroty. Nie będzie też przejazdu ulicą Wilczyńskiego na krótkim odcinku od Sikorskiego do Jarockiej. W tym czasie na Jaroty będzie więc można dostać się jedynie ulicą Synów Pułku. Ale tutaj korki tworzą się nawet bez wyścigu, bo trwa tam właśnie przebudowa. Urzędnicy zdecydowali jednak, by wykonawca remontu otworzył w poniedziałek na kilka godzin całą ulicę Synów Pułku - również wciąż remontowany odcinek od Orłowicza do Krasickiego. Tędy będą jeździć samochody jadące tranzytem przez Olsztyn w kierunku Warszawy, Ostródy i Mazur. - Będziemy tak pracować, by kierowcy nie mieli problemów z przejazdem - mówi Marek Słowiński, dyrektor ds. realizacji kontraktów w Warmińsko-Mazurskim Przedsiębiorstwie Drogowym. Jednodniowa rewolucja czeka pasażerów MPK. Niemal wszystkie linie będą kursować inaczej niż zazwyczaj. Od samego rana inną trasą będą jeździły autobusy linii nr 3, 15, 20, 22, 28 - zamiast al. Piłsudskiego pojadą ulicami Żołnierską i Dworcową. Od godz. 13 autobusy linii nr 2, 3,5 ,6 ,10, 11,13, 15, 16, 17, 19, 20, 21, 22, 26, 28, 31, zamiast ulicą Dworcową będą najczęściej jeździły ulicami Towarową i Leonharda. Po godz. 15.15, gdy kolarze jeździć już będą po Olsztynie, część linii - 24, 27, 30, 33 i 34 - zostanie zawieszona. Trzeba uważać, bo na wielu przystankach autobusu się nie doczekamy. Tak będzie do czasu, gdy kolarze nie skończą wyścigu przy hali Urania.