Czy św. Mikołaj ma żonę? Czy pamięta imiona swoich wszystkich reniferów? Czym przyjechał do Olsztyna, skoro nie ma śniegu? - takie pytania zadawali wczoraj św. Mikołajowi z Rovaniemi pacjenci Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.
Gość z dalekiej Finlandii, jak co roku, cierpliwie odpowiadał dzieciom na wszystkie pytania, pozował do wspólnych zdjęć i z radością słuchał kolęd w ich wykonaniu. Spotkanie z Mikołajem ucieszyło także dorosłych.
- Ponad 40 lat czekałem, żeby spotkać prawdziwego Mikołaja – mówił tata jednego z pacjentów. Świąteczne maskotki, podarowane przez Mikołaja, spodobały się dzieciom. - Do zobaczenia na Wigilii! - żegnał się z pacjentami nasz przybysz z Laponii. - Oby już w domu.
Tymczasem Mikołaj już dziś o godzinie 17:30 na olsztyńskiej starówce spotka się z małymi olsztynianami w ramach Warmińskiego Jarmarku Świątecznego. Chwilę później Mikołaj wsiądzie do tramwaju i pojedzie do kościoła p.w. Matki Boskiej Fatimskiej w Olsztynie przy ul. Bajkowej gdzie rozdawać będzie upominki.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz