Dla akademików niemiecki zespół to drugi rywal w Challenge Cup. W III rundzie podopieczni Ireneusza Mazura bez problemów wyeliminowali Cypryjski Pafiakos Pafos.. Berlińczycy z kolei do 1/8 finałów awansowali po wygranym dwumeczu ze słoweńskim Marchiol Prvacina. SCC Berlin to bez wątpienia najtrudniejszy przeciwnik, z jakim Olsztynianie zmierzą się w obecnym sezonie europejskich rozgrywek. Drużyna ze stolicy Niemiec to bowiem aktualny brązowy medalista swojego kraju, który w szeregach prócz rodaków ma także dwóch Serbów, Kanadyjczyka, Ukraińca i Czecha. W rozgrywkach ligowych podopieczni trenera Michaela Warma również spisują się bez zarzutów. Po trzynastu kolejkach zajmują drugą pozycję w tabeli, ustępując jedynie zwycięzcy poprzedniej edycji Ligi Mistrzów - VfB Friedrichshafen. Akademikom w odniesieniu zwycięstwa w Berlinie z pewnością pomocni będą Bjoern Andrae i Frank Dehne, czyli niemieccy zawodnicy w barwach Mlekpolu AZS. Obaj bowiem w swoich karierach mieli okazję reprezentować klub SCC - przyjmujący Andrae grał tam w latach 1996-1998, natomiast rozgrywający Dehne w latach 1997-2003. Dziś zawodnicy z Warmii i Mazur wyjechali do Niemiec. W Berlinie sztab szkoleniowy Mlekpolu AZS do dyspozycji będzie miał niemal wszystkich siatkarzy, ponieważ w Olsztynie został tylko Paweł Siezieniewski. Początek spotkania w Challenge Cup pomiędzy SCC Berlin a Mlekpolem AZS już o 17.00. Rewanż zostanie rozegrany tydzień później w hali Urania.