Niepokojące zniszczenia na terenie młodego lasku leśnicy z Nadleśnictwa Kudypy zauważyli z początkiem września.
Wokół młodych drzew widać było ślady… końskich kopyt. Sprawa wydawała się o tyle dziwna, że młody las był zabezpieczony przed zwierzyną ogrodzeniem. O przypadkowym wejściu koni do młodego lasu, nie mogło być więc mowy.
Straż Leśna Nadleśnictwa Kudypy postanowiła więc prowadzić obserwację tego terenu. Okoliczności powstania zniszczeń szybko się wyjaśniły. Okazało się, że tuż po zachodzie słońca miejscowy rolnik wpuszcza na teren lasku pięć koni.
Zwierzęta pasły się na leśnej uprawie przez całą noc.
Leśnicy szacują już wysokość strat spowodowanych przez nielegalny wypas koni. Sprawa trafi też do sądu.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz