Morsy ze stowarzyszenia "Kąpiący się zimą" od wielu lat regularnie spotykają się w niedzielne południe, aby hartować się w zimnej, a niekiedy lodowatej wodzie. Tym razem wspólnie z organizatorami akcji "Bieg na sześć łap" połączyli przyjemne z pożytecznym zbierając karmę dla bezdomnych psów oraz kotów z olsztyńskiego schroniska.
Jak mówiła Anna Barańska, dyrektor olsztyńskiego schroniska, każda zima jest ciężka dla bezdomnych zwierząt.
- Każda zima jest trudna - mówiła Barańska. - Przygotowujemy się do niej już wcześniej i zawsze możemy liczyć na hojność mieszkańców.
Na niedzielną kąpiel do Olsztyna przyjechała również liczna grupa morsów z Kętrzyna, którzy dali się poznać przede wszystkim kostiumami inspirowanymi filmem "Jaskiniowcy".
Jak mówią członkowie stowarzyszenia "Kąpiący się zimą", podobne akcje chcieliby organizować cyklicznie.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz