Pieniądze zebrane podczas poprzednich zbiórek przeznaczane były na wsparcie olsztyńskiego szpitala dziecięcego. W poprzednim i obecnym roku cel kwesty był z goła odmienny.
- Zbieramy pieniądze na onkologiczne leczenie kolegi z klubu, który od kilku lat zmaga się z rakiem, a leczenie weszło na taki etap, że dodatkowe pieniądze są niezbędne - mówił portalowi Olsztyn.com.pl podczas poprzedniej zbiórki Piotr Milanowski z klubu motocyklowego Tabun.
Już tradycyjnie na olsztyńskim Starym Mieście darczyńcy mogli liczyć na przejażdżki motocyklami, quadami, słodkie upominki, możliwość sfotografowania się na stalowych zaprzęgach oraz rabaty do wspierających akcje restauracji. Podobnie jak przed rokiem była również możliwość zdobycia zniżki na wykonanie tatuaży w jednym z olsztyńskich studiów tatuażu.
Zbiórkę wsparli także motocykliści z Klubu Motocykli Zabytkowych "Rotor".
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz