Obecnie motyli jest znacznie mniej niż kilkanaście lat temu, a wszystko przez nowoczesne rolnictwo i w nadmiarze stosowane środki chemiczne. Przestrzeń życiowa motyli kurczy się coraz bardziej. Dlatego też ratunkiem dla nich pozostają miejsca wolne od chemii – najczęściej prywatne ogrody. Azyl dla motyli w swoich ogrodach tworzą Państwo Markiewicz.
- Nie udało nam się pozyskać środków z projektu Polak Potrafi, projekty unijne również trafiły do kosza, widocznie są ważniejsze priorytety dla urzędników – życie. Jednak nie poddaliśmy się. Sami postanowiliśmy sfinansować całe założenie. Nie pojedziemy na wakacje w tym roku, ale będziemy szczęśliwi że nasze motyle mają schronienie – informuje Magda Markiewicz, która wraz z rodzina tworzy Motylarnię.
Konstrukcja Motylarni ma kształt dużego ośmiokąta ok 30m2. Wewnątrz posadzone zostaną budleje, jeżówki i monardy oraz kilka roślin żywicielek. Na zewnątrz woliery pozostawiona zostanie dzika łąka, na której nie zabraknie pokrzyw. Zamontowano także kilka domków dla motyli, aby mogły przetrwać chłodniejsze czy deszczowe dni. Aby zwabić motyle domki pomalowano na kolory uwielbiane przez motyle.
Motylarnia będzie nie tylko miejscem schronienia dla motyli, ale również idealnym miejscem na organizację warsztatów edukacyjnych, plastycznych czy zajęć z przyrody.
Motylarnia ruszy już 12 lipca podczas Święta Róży w Ogrodach Pokazowych zlokalizowanych w Marcinkowie 33A.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz