Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2013-09-04 09:34

Redakcja

Naciąganie przy wynajmowaniu stancji staje się regułą

Tyle się mówi o tym, by czytać wszystkie umowy, które podpisujemy. W jednym dokumencie może znaleźć się masa ''haczyków'', które skutecznie uprzykrzą nam życie. O tym, jakie są skutki nieczytania umów - przekonała się na własnej skórze Justyna - bohaterka historii, którą opisał nasz czytelnik, ku przestrodze nas wszystkich.

reklama

Rozpoczął się sezon poszukiwania stancji, warto jest więc przypomnieć, zwłaszcza młodym ludziom, o tym by zawsze czytali umowy, które podpisują, bo może się okazać, że ktoś zwyczajnie chce nas oszukać.

Taka sytuacja przytrafiła się Justynie, młodej kobiecie, która przyjechała do Olsztyna, by  kontynuować tu naukę. Potrzeba chwili, brak lokum spowodowały, że wynajęła okazyjnie – jak jej się początkowo wydawało - mieszkanie na okres roku.

Kobieta szybko podpisała umowę, bez zagłębiania się w jej treść. Wpłaciła 300 złotych kaucji, a uzupełnienie do kwoty 1500 złotych miało nastąpić w okresie  miesiąca.

Po upływie tygodnia zorientowała się, że mieszkanie jest głośne, położone w miejscu gdzie natarczywość insektów jest nie do zniesienia. Postanowiła więc opuścić lokal. Próbowała dogadać się z właścicielem i rozwiązać umowę za porozumieniem stron. Tak się jednak nie stało. Niestety "sympatyczny " właściciel straszył sankcjami, sądem – powołując się na zapisy umowy, którą kobieta przecież podpisała.

Umowa została skonstruowana doskonale. Właściciel lokalu – według zapisów dokumentu ma wiele praw, a sam najmujący pozostaje na straconej pozycji. W umowie brakuje zapisów o ewentualnej możliwości wcześniejszego opuszczenia mieszkania, rozwiązania umowy z przyczyn losowych itp. Właściciel twierdził, że kobieta nie może nagle zerwać umowy, bo on nie znajdzie szybko na jej miejsce innego lokatora.

Justyna postawionym pod murem nie poddała się. Przyjaciele i rodzina nie pozostawili jej samej, dali ogłoszenie dotyczące wynajmu wspomnianego mieszkania. Natychmiast zgłosiło się kilku potencjalnych najemców.

Tym razem to Justyna ''była górą". Właściciel rozwiązał umowę za porozumieniem stron, nie oddał jednakże 300 złotych kaucji tłumacząc to wynikłymi kosztami.

Justyna zapłaciła więc za to, że nie przeanalizowała umowy, nie dopytała, nie skonsultowała się z kimś, jeśli sama nie zna się na tego typu dokumentach.

Niech jej historia będzie przestrogą dla tych wszystkich, którzy szukają w Olsztynie stancji na kolejny rok akademicki. Pamiętajcie – czytajcie, co podpisujecie.

Źródło: internauta

Komentarze (6)

Dodaj swój komentarz

  • Obsedanta Frica 2013-09-05 08:33:27 46.170.*.*
    mam 28 lat jestem na stancjach od 7. Zawsze czytam co podpisuję choć zaskakujące jest to jak od roku naciagaja a bynajmniej staraja się naciagnać mnie na dodatkowe koszta. wazne by znac swoje prawa. dodatkowa opłata za bojler? a to ciekawe :) zawsze znajdzie się coś..Młode pokolenie jak kazde żyje imprezami ale skoro stac ich na wynajem to chyba nie jest tak do końca..:) Co do studiów..hm ja swoje przerwałam,uznałam że dośw. jest wazniejsze. Nie każdy tak uwaza ale i nie każdy narzeka na brak pracy z "papierkiem". Albo jest się zaradna "młodą, stara" osoba albo nie:)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • do jachaś 2013-09-04 13:38:25 217.153.*.*
    A ty co robisz w życiu? jaką masz potrzebną umiejętność? Bardzo jestem ciekaw:)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Jachaś 2013-09-04 13:36:10 217.153.*.*
    Młode pokolenie płacze, że nie ma pracy, że nie ma przyszłości. Tymczasem na każdym kroku mamy codziennie dowody, że młode pokolenie jest po prostu głupie. Kiedy będzie premiera nowego modelu srajfona to na pewno wie, ale głupiej umowy o wynajem mieszkania to już przeczytać nie potrafi. Młodzi ludzie żyją imprezami, ciuchami, gadżetami, a nie mają pojęcia o podstawach funkcjonowania w społeczeństwie, nie mają żadnych umiejętności, kończą nikomu niepotrzebne studia na nikomu niepotrzebnych kierunkach, nic nie potrafią, nie orientują się w żadnej przydatnej dziedzinie. Nie dziwi więc, że nikt nie chce ich zatrudniać, bo i po co?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • elo 2013-09-04 12:23:41 213.184.*.*
    co za bzdury piszecie, właściciel ma racje, 300zł to jeszcze za mało zapłaciła, musiła 1 mies. czynsz zapłacić)))
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • co za... 2013-09-04 10:49:50 217.153.*.*
    Sorry, ale co za cioł nie czyta co podpisuje:/
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • zeta 2013-09-04 09:53:24 81.190.*.*
    Młodość ma swoje prawa-nie w interesach?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl