Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci otrzymali informację, że na ul. Erwina Kruka w Olsztynie doszło do rozboju. Jak się okazało, na chodniku w godzinach popołudniowych został napadnięty 34-letni mieszkaniec Olsztyna. Z jego relacji wynikało, że rozboju dokonali znani mu mężczyźni, którzy przy pomocy przedmiotu przypominającego tłuczek do mięsa, najpierw uderzali go w głowę, a gdy osunął się na ziemię, zabrali mu jego lekarstwa. Na miejsce wezwana została karetka pogotowia, którą poszkodowany został przewieziony do szpitala w Olsztynie.
Policjanci natychmiast rozpoczęli przeszukiwanie okolicznych ulic w poszukiwaniu sprawców rozboju. Niestety bezskutecznie. Podczas przyjmowania zawiadomienia o przestępstwie, funkcjonariusze dowiedzieli się, że sprawcami napaści byli bracia – w wieku 36 i 38 lat z czego jeden z nich był znany poszkodowanemu.
Już następnego dnia policjanci ustalili adres, pod którym przebywali sprawcy rozboju. Obaj zostali zatrzymani i doprowadzeni do jednostki policji, gdzie usłyszeli zarzut rozboju do którego się przyznali.
Sąd na podstawie zebranego materiału dowodowego zastosował wobec sprawców rozboju środki zapobiegawcze. Teraz bracia muszą dwa razy w tygodniu stawić się w jednostce policji, mają zakaz opuszczania kraju, jak również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość nie mniejszą niż 100 m. Zgodnie z kodeksem karnym mogą grozić im kary nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz