Do zdarzenia doszło na ulicy Dworcowej obok przychodni zdrowia. Idącego chodnikiem mężczyznę zaatakował nagle inny mężczyzna, który najpierw pobił, a potem okradł ofiarę.
Świadkiem zdarzenia była para przechodniów. Jednak pomimo próśb ofiary o pomoc, mężczyzna i kobieta zignorowali całe zdarzenie - jak twierdzili „ nie chcieli mieszać się w nie swoje sprawy”.
Sprawca napaści zbiegł z miejsca zdarzenia, a poszkodowany sam przyszedł na komendę i zgłosił sprawę. Obecnie trwają czynności policyjne zmierzające do zatrzymania napastnika.
Policjanci apelują do wszystkich osób, które znajdą się w podobnej sytuacji o wykazanie empatii i nie pozostawanie biernymi obserwatorami zajścia. Wystarczy, że świadek zdarzenia zadzwoni na numer alarmowy Policji „997”, „112” i zgłosi zdarzenie. Funkcjonariusze nie zachęcają do czynnego odpierania ataku i zatrzymywania agresora. Poświęcenie tylko chwili, zainteresowanie się losem innego człowieka, być może uratuje komuś życie i przyczyni się do sprawnego zatrzymania napastnika.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz