Data dodania: 2005-12-21 00:00
Następny park do zabudowy
Urzędnicy wojewódzcy, wbrew dyrekcji Parku Pojezierza Iławskiego i gminie Iława, uznali, że we wsi Siemiany nad Jeziorakiem - w samym sercu parku - można postawić wieżę GSM. Skorzysta na tym działacz SLD, Jerzy Mańkut.
Siemiany to przepiękna wioska położona nad jeziorem Jeziorak w Parku Krajobrazowym Pojezierza Iławskiego. Niemal wizytówka tego terenu. Latem i zimą przyjeżdżają tu tysiące turystów z Polski i ze świata. Szczególnie kochają ją żeglarze. Dlatego od lat każdą inwestycję we wsi władze gminy uzgadniają z dyrekcją parku. - Wiemy, że musimy dbać o turystów i o przyrodę, bo to nasz skarb - mówi Krzysztof Hermacińki, wójt gminy Iława.
Przez dwa lat władze parku i gminy skutecznie stopowały plan postawienia w wiosce wieży GSM. - Nie było i nie ma na to przyzwolenia mieszkańców, turystów i parku - twierdzi wójt Hermaciński.
Wioskę chronił plan ochrony parku. Jego nowszą wersję w styczniu zatwierdził wojewoda Stanisław Szatkowski (SLD) - zgodnie z nią oraz planem zagospodarowania przestrzennego opracowanym przez gminę, we wsi nie można było stawiać wież GSM. Ale w październiku Szatkowski uchylił plan ochrony czterech parków w Warmińsko-Mazurskiem. Pisaliśmy o tym wielokrotnie - wojewoda tłumaczył, że musiał tak zrobić, bo kazało mu Ministerstwo Środowiska, bo plany nie były konsultowane z gminami (dwa parki twierdzą co innego). Ministerstwo to potwierdza.
Nie chcą wieży, ale będą ją mieli
Już na początku listopada - trzy tygodnie po uchyleniu planu ochrony - elbląska delegatura wydziału ochrony środowiska i rolnictwa Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie uznała, że wieża GSM nie będzie miała negatywnego skutku dla parku i można ją postawić.
- Pracuję w parku już dziesięć lat, ale czegoś takiego jeszcze nie miałem. Urzędnicy wojewody nie liczyli się z naszym zdaniem i wydali samodzielną decyzję - oburza się Krzysztof Słowiński, dyrektor Parku Krajobrazowego Pojezierza Iławskiego. - My w swojej opinii powoływaliśmy się na plan ochrony parku, ale urzędnicy wojewody uznali, że planu nie ma i mogą wydać decyzję.
Hermaciński: - Jeszcze trzy miesiące temu, kiedy był plan ochrony parku, nie godziliśmy się na wieżę w tym miejscu. Teraz urzędnicy wojewody bez konsultacji z nami uznali, że wieża może w Siemianach powstać.
W ubiegłym tygodniu gmina poskarżyła się na urzędników wojewody do Ministerstwa Środowiska. Wójt napisał w skardze, że urzędnicy rażąco naruszyli prawo, bo ich decyzja jest niezgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. - Ponadto wieża ma stanąć w "samym sercu Parku Krajobrazowego Pojezierza Iławskiego" - obrusza się w liście do ministerstwa Hermaciński.
Ministerstwo na rozpatrzenie skargi ma czternaście dni.
- Dlaczego nie liczyli się Państwo z opiniami parku i gminy, wydając decyzję w sprawie wieży? - spytaliśmy Eleonorę Gajowniczek, kierownika delegatury wydziału ochrony środowiska i rolnictwa w Elblągu.
- Mogę tylko powiedzieć, że zostało złożone odwołanie i sprawa jest cały czas w toku - ucięła.
Kto postawi wieżę
Ustaliłem, że o budowę wieży GSM w Siemianach od dwóch lat zabiega Jerzy Mańkut, właściciel Przedsiębiorstwa Usługowego Pro-Bud z Pieniężna, działacz SLD. Czy jest kuzynem byłego elbląskiego senatora SLD Władysława Mańkuta? - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - odparł na to pytanie Jerzy Mańkut.
Sam w 2002 roku z list SLD - UP bez powodzenia ubiegał się o fotel radnego powiatu braniewskiego.
- Wieża w tym miejscu jest potrzebna, bo latem, kiedy przebywa tam dużo ludzi, traci się zasięg lub pojawia się na telefonie informacja, że sieć jest przeciążona - przekonuje Mańkut.
Tydzień temu opisaliśmy historię z Mazurskiego Parku Krajobrazowego. Po uchyleniu planów ochrony Parku gmina Ruciane-Nida chce zmienić plan zagospodarowania przestrzennego, by przekwalifikować nieużytki rolne na dużo droższe działki budowlano-rekreacyjne. Może na tym skorzystać m.in. burmistrz Rucianego Leszek Gryciuk, dwóch jego szwagrów oraz rolnik, który zna wojewodę Szatkowskiego z czasów, kiedy obaj trenowali sport.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz