Zarządzenie burmistrza
8 sierpnia 2024 roku burmistrz gminy Barczewo wydał zarządzenie w sprawie odwołania Roberta Tokarskiego ze stanowiska dyrektora CKB. Decyzja podyktowana była wynikami zleconego audytu.
- Docierały do nas informacje o nieprawidłowościach. Członkowie Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Barczewie w protokołach sugerowali konieczność przeprowadzenia audytu, który nie był realizowany w całej poprzedniej kadencji. (…) Jego wyniki zarówno w ocenie radców prawnych, jak i mojej - nie pozostawiały wyboru - napisał 19 sierpnia br. w mediach społecznościowych burmistrz Grzegorz Matłoka.
Jednocześnie włodarz poinformował, iż pełniącym obowiązki CKB przez najbliższe 10 miesięcy będzie zastępca poprzedniego burmistrza Andrzeja Maciejewskiego, Piotr Mostek.
Jakie nieprawidłowości wykazał audyt?
Wskazano, m.in. następujące aspekty:
-
brak prowadzenia Biuletynu Informacji Publicznej (zapowiadającego jawność dokumentacji instytucji),
-
przyznanie sobie nagrody jubileuszowej oraz podwyższenie swojego wynagrodzenia (co należało do kompetencji burmistrza),
-
niezgodne z przepisami przyznanie dodatków finansowych pracownikom CKB,
-
nieprzejrzyste zasady likwidacji majątku trwałego instytucji.
Były dyrektor stawił się w pracy
Dziś, w środę 27 listopada, w siedzibie Centrum Kulturalno-Bibliotecznego w Barczewie doszło do niecodziennej sytuacji. Okazało się, iż dzień wcześniej (26 listopada), wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie, zarządzenie Grzegorza Matłoki zostało uchylone, w efekcie czego były dyrektor jednostki, Robert Tokarski, został przywrócony do sprawowanych wcześniej obowiązków. Warto podkreślić, iż wyrok nie jest prawomocny, aczkolwiek, jak przekazał nam Tokarski, decyzja wchodzi w życie z dniem dzisiejszym.
Były dyrektor pojawił się więc w miejscu pracy, aczkolwiek nie został wpuszczony do gabinetu. Przeniósł więc swoją siedzibę… na korytarz. Pracownicy CKB wezwali na miejsce straż miejską, która zleciła Tokarskiemu, aby nie zakłócał porządku.
Robert Tokarski
„Zarzuty zostały uchylone”
W rozmowie z naszym portalem były dyrektor wskazał, iż decyzja o odwołaniu go ze stanowiska wpłynęła do niego pocztą, ponieważ przebywał wówczas na zwolnieniu lekarskim, a zarzuty, które mu postawiono, mijały się z prawdą.
- Powody, dlaczego tak się stało, są mi nieznane. Obecny burmistrz nie rozmawiał ze mną na ten temat, a zarzuty, które podał, zostały wczoraj przez sąd administracyjny oddalone, a ja zostałem przywrócony na stanowisko. Czekamy na uprawomocnienie wyroku, ale to nie stanowi przeszkód, abym podjął obowiązki – tłumaczył Tokarski.
Dodał również, iż złożył obecnemu dyrektorowi Piotrowi Mostkowi oświadczenie wskazujące, iż jest gotowy do przejęcia swoich obowiązków, jednak pismo nie zostało przyjęte.
Według Tokarskiego, sąd wyda stosowne dokumenty w ciągu maksymalnie dwóch tygodni.
Jak sprawę skomentował pełniący obowiązki dyrektora, Piotr Mostek?
- Przyszedł były dyrektor bez żadnych dokumentacji i stwierdził, że został przywrócony. Ja odpowiadam za całą firmę i niestety bez żadnego pisma nie mogę podjąć działań. Jeżeli miałbym decyzję na piśmie, wtedy bym się do tego ustosunkował. Trzeba zaznaczyć, że nie jesteśmy sporem w tej sprawie. Nie ja wzywałem straż miejską. Poinformowałem tylko urząd miejski o zaistniałej sytuacji – tłumaczył.
Pełniący obowiązki dyrektora CKB dodał też, że do sprawy powinien włączyć się samorząd oraz burmistrz.
Piotr Mostek
„Trzeba czasami powalczyć o swoje”
Co ciekawe, Robert Tokarski zaznaczył, iż w sytuacji gdy wykonywanie obowiązków będzie mu utrudniane, nie wyklucza zawiadomienia wojewody.
- Myślę, że to da wiatru w żagle osobom, które się obawiają, że trzeba czasami powalczyć o swoje. W następnych dniach będę stawiał się do pracy i przedstawiał oświadczenia, jestem gotowy do współpracy – podsumował Tokarski.
Brak odpowiedzi z urzędu miejskiego
Redakcja naszego portalu udała się do Urzędu Miejskiego w Barczewie, z prośbą o komentarz burmistrza Grzegorza Matłoki. Niestety, nie zastaliśmy włodarza na miejscu. Z kolei zastępca burmistrza nie znalazł dla nas czasu na rozmowę.
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz