Za nami protest pielęgniarek, służb mundurowych, czy rolników. Teraz pora na nauczycieli. Już dziś przed Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zbiorą się związki zawodowe nauczycieli. W Warszawie nie zabraknie również olsztyńskich pracowników oświaty zgromadzonych wokół Związku Nauczycielstwa Polskiego. Delegacja wyruszyła dziś o godzinie 8.30 spod Hali Urania.
Podczas demonstracji przedstawiciele związków złożą petycję adresowaną do premier Ewy Kopacz.
Nauczyciele żądają zwiększenia nakładów na edukację. Jak twierdzą z roku na rok spada udział wydatków na oświatę w relacji do PKB: w roku 2015 udział ten wynosi tylko 2,52%. Zdaniem nauczycieli nakłady na oświatę nie odzwierciedlają rzeczywistych, niezbędnych potrzeb w zakresie edukacji i wychowania.
Protestujący domagać się też będą wzrostu wynagrodzeń. Nauczyciele skarżą się na zamrożoną od trzech lat wysokość płacy.
Wśród punktów w petycji nauczycieli znalazł się również punkt dotyczący sprzeciwu wobec prywatyzacji placówek. Zdaniem nauczycieli od 2007 r. zamknięto ponad dwa tysiące szkół, a ponad pół tysiąca samorządy przekazały do prowadzenia podmiotom zewnętrznym: fundacjom, stowarzyszeniom lub spółkom.
- Stale przybywa gmin, które likwidują i przekazują szkoły i przedszkola niezgodnie z prawem. Brak zdecydowanych działań ze strony ministerstwa edukacji zachęca kolejne gminy do wyzbywania się publicznych placówek – informuje Związek Nauczycielstwa Polskiego.
Demonstracja w Warszawie rozpocznie się o godz. 13.00.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz