Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2017-09-04 10:54

Iwona Starczewska

Nie chcą sądzić byłego prezydenta Olsztyna. Kolejna, nieskuteczna próba ''oddania'' seksafery

Sprawa seksafery z udziałem byłego prezydenta Olsztyna, Czesława Jerzego Małkowskiego, będzie rozpatrywana w Olsztynie. Sąd Najwyższy nie uwzględnił wniosku Sądu Rejonowego w Olsztynie o przekazanie sprawy przeciwko byłemu prezydentowi Olsztyna do rozpoznania innemu równorzędnemu sądowi.   

reklama

Przypomnijmy, sprawa seksafery została nagłośniona w 2008 roku przez publikację materiału w Rzeczpospolitej. Gazeta donosiła o przypadkach molestowania olsztyńskich urzędniczek i gwałtu na jednej z nich.

Ostatecznie po około 4 latach procesu, sąd rejonowy w Ostródzie wydał wyrok w sprawie Czesława Małkowskiego. Pomimo, iż sam proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami, publikacja wyroku była jawna. Sąd wydał wyrok skazujący byłego prezydenta Olsztyna. Tym samym uznał go za winnego  gwałtu na jednej z urzędniczek olsztyńskiego ratusza. Sąd wymierzył mu karę 5 lat pozbawienia wolności oraz 6-letni zakaz pełnienia kierowniczych funkcji w administracji publicznej, a także 6-letni zakaz zbliżania się i kontaktowania z główną pokrzywdzoną w sprawie o gwałt.

W trakcie procesu przedawniły się zaś zarzuty o molestowaniem urzędniczek, czego w latach 2001-2004 rzekomo miał się dopuszczać Małkowski. Oskarżony od początku utrzymywał, że jest niewinny, a w momencie rzekomego gwałtu przebywał na sesji rady miasta. 

Dlatego były prezydent Olsztyna odwołał się od wyroku sądu rejonowego w Ostródzie. Odwołanie złożyła również prokuratura, żądająca wyższej kary dla Małkowskiego. Oba odwołania trafiły do Sądu Okręgowego w Elblągu. W grudniu ubiegłego roku elbląski sąd miał wydać ostateczny wyrok w tej sprawie. Sędzia zdecydował jednak cofnąć sprawę do ponownego rozpatrzenia w ostródzkim sądzie.

Sprawa na początku maja 2017 roku została przekazana jednak do merytorycznego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Olsztynie. Stało się tak, ponieważ Sąd Rejonowy w Ostródzie uznał się niewłaściwym miejscowo do jej rozpatrzenia.

Olsztyńscy sędziowie również nie chcieli sądzić byłego prezydenta Olsztyna. Wszyscy nowi sędziowie Sądu Rejonowego w Olsztynie złożyli wnioski o wyłączenie ich od udziału w tej sprawie i przekazanie jej do rozpoznania innemu równorzędnemu sądowi.

Sędziowie w swoich oświadczeniach powoływali się na fakt, że zarzuty objęte aktem oskarżenia były przedmiotem szerokiej dyskusji publicznej w środowisku lokalnym. Wskazywali też na okoliczność, że są mieszkańcami Olsztyna i brali udział w referendum dotyczącym odwołania Czesława Jerzego Małkowskiego ze stanowiska Prezydenta Olsztyna, a ponadto oskarżony nadal jest czynnym lokalnym politykiem. Sąd Okręgowy w Olsztynie rozpoznał wnioski 13 sędziów i postanowił wyłączyć od udziału w sprawie tylko jednego sędziego. Sąd nie uwzględnił wniosków 12 pozostałych sędziów.

Wciąż jednak olsztyńscy sędziowie próbowali przekazać sprawę seksafery do innego, równorzędnego sądu. Sąd Rejonowy wystąpił do Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy Czesława Jerzego M. do rozpoznania innemu sądowi z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości.

Sąd Najwyższy właśnie podjął decyzję w tej sprawie. Jego decyzją – sprawa seksafery ma zostać w Olsztynie i tu być rozpatrywana. Sąd uzasadniając swoją decyzję nie podzielił zawartych we wniosku Sądu Rejonowego argumentów, które wskazywały m.in., że oskarżony to były Prezydent Olsztyna, osoba powszechnie znana, a sprawa jego odwołania w związku z zarzutami sformułowanymi w akcie oskarżenia była przedmiotem referendum przeprowadzonego wśród mieszkańców Olsztyna. Ponadto we wniosku wskazano, że szereg sędziów Sądu Rejonowego w Olsztynie wyłączyło się od prowadzenia sprawy, a w przeszłości sprawa była już przekazana do rozpoznania sądowi innemu niż ten, który miejscowo jest właściwy. Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że sprawa dotyczy wydarzeń sprzed wielu lat, a oskarżony nie pełni już funkcji prezydenta. W jego ocenie brak jest uzasadnionych podstaw do twierdzenia, że sędziowie sądu w Olsztynie nie mogą rozpoznać tej sprawy bezstronnie.

Sprawa przeciwko Czesławowi Małkowskiemu ostatecznie wróciła już do Sądu Rejonowego w Olsztynie. Sprawa jest bardzo obszerna, zawiera 57 tomów akt. Termin jej rozpoznania nie został jeszcze wyznaczony.

Komentarze (2)

Dodaj swój komentarz

  • Zielony 2017-09-04 20:38:40 82.139.*.*
    A wszystko to po to, że niebawem cala afera się przedawni i rozejdzie po kościach. Nie będzie już wiadomo kto kogo gwałcil.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1
  • Rozowa 2017-09-04 18:27:36 164.126.*.*
    To sa jakies jaja? Sad w Ostrodzie potem Elblag teraz Olsztyn. Brakuje jeszcze tu do kompletu sadu w Gdansku a potem w Warszawie
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1

www.autoczescionline24.pl