Podróżny został poddany szczegółowej kontroli przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej oraz Straży Granicznej w ostatni piątek 31 marca. Najpierw mundurowi znaleźli w jego aucie 6 nowych, zapakowanych telefonów oraz 30 tys. złotych. Znajdowały się one w różnych miejscach samochodu oraz w bagażu podręcznym. W tej sytuacji przeszukano też ubranie Rosjanina i w kieszeniach spodni i kamizelki wykryto kolejne 43 tys. złotych.
Jako, że telefony były nowe i w liczbie wskazującej na handlowy charakter wwozu, powinny zostać zgłoszone funkcjonariuszom celno-skarbowym. Mężczyzna tego nie zrobił, w związku z czym, stracił sprzęt. Natomiast w sprawie przewozu większej ilości gotówki przepisy mówią, iż każda osoba wjeżdżająca na teren Unii Europejskiej lub go opuszczająca, mająca przy sobie pieniądze w wysokości ponad 10 000 Euro (bądź równowartość tej kwoty) ma obowiązek zgłoszenia tego faktu Służbie Celno-Skarbowej. Tego wymogu podróżny także nie dopełnił i za to zapłacił mandat w wysokości 4 tysięcy złotych.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz