W niedzielę rano (5 lipca) na trasie Dąbrowa-Nalikajmy (powiat bartoszycki) doszło do wypadku. Kierowca forda galaxy na prostym odcinku drogi dachował i zatrzymał się dopiero w przydrożnym rowie. 44-latek zginął na miejscu. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Niebezpiecznie było również w powiecie iławskim. Kierowca ciężarówki marki Man, przewożącej piasek, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i doprowadził do wywrócenia pojazdu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, kierowca został ukarany mandatem.
W Zalewie (powiat iławski) kierowca volkswagena na łuku drogi z nieustalonej przyczyny zjechał na chodnik po prawej stronie, następnie przejechał pas zieleni, najechał na dwa znaki drogowe i uderzył w budynek. 35-latek oraz jego pasażer trafili do szpitala.
Natomiast olsztyńscy policjanci zatrzymali aż czterech nietrzeźwych kierujących. W sobotę (4 lipca) kierowca volkswagena polo nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w renault kadjar. Zachowanie 75-letniego sprawcy zderzenia wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Okazało się, że w jego organizmie krążyły ponad dwa promile alkoholu.
Dzień później na ul. Obiegowej w Olsztynie kierujący pojazdem marki Suzuki Grand Vitara, skręcając w lewo, nie zachował należytej ostrożności i najechał na krawężnik, uszkadzając inne auto. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 52-letniego kierującego 2,5 promila alkoholu.
Tego samego dnia w miejscowości Sząbruk (gmina Gietrzwałd) stróże prawa zatrzymali do kontroli kierowcę volkswagena golfa. 29-latek miał ponad promil alkoholu we krwi.
Wszyscy kierowcy zatrzymani przez olsztyńskich policjantów stracili prawa jazdy. Wkrótce odpowiedzą przed sądem za kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz