Data dodania: 2008-01-11 10:02
Niebezpieczny czad
Kolejny przypadek podtrucia tlenkiem węgla na Warmii i Mazurach. Wieczorem przy ulicy Kołobrzeskiej w Olsztynie matka wezwała pogotowie do swojego półrocznego dziecka.
Przybyli na miejsce lekarze zabrali niemowlę wraz z matką do szpitala dziecięcego na obserwację. W mieszkaniu było też starsze małżeństwo. Ponieważ kobieta zasłabła, wezwano kolejną karetkę, którą przewieziono ją do szpitala MSWiA w Olsztynie. Jak ustalili strażacy, z piecyka gazowego w łazience ulatniał się tlenek węgla. Dopływ gazu do piecyka został natychmiast odcięty. Dziś specjaliści sprawdzą, czy zawiniła wadliwa wentylacja, czy piecyk był uszkodzony.
To już kolejne w ciągu miesiąca zatrucie na Warmii i Mazurach. Na początku grudnia w Ełku, we własnej piwnicy, śmiertelnie zaczadził się 60-letni mieszkaniec ul. Staszica. Dwa tygodnie później w Dobrym Mieście czadem śmiertelnie zatruła się 14-letnia Ola. W Bartoszycach lekarze ratowali życie 17-latki. W tych dwóch ostatnich przypadkach powodem zatrucia był tlenek węgla, wydobywający się z nieszczelnych piecyków grzewczych. Strażacy przypominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, a także o obowiązkowych przeglądach instalacji i czyszczeniu kominów.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz