Tragiczny dzień 28 stycznia 2006 roku pozostanie w świadomości Polaków na długo. Wtedy na Międzynarodowych Targach Katowickich doszło do budowlanej katastrofy. Zginęło w niej 65 osób. Dach ogromnej hali nie wytrzymał ciężaru zalegającego śniegu. Runął, przygniatając setki ludzi. Reakcją na ten nieszczęśliwy wypadek było wprowadzenie surowszych przepisów dotyczących kontroli stanu dachów. Obecnie wszystkie budynki, mające ponad dwa tysiące metrów kwadratowych powierzchni są sprawdzane dwukrotnie w ciągu roku. W Olsztynie dobiega końca monitorowanie budynków. Jak donosi „Gazeta Olsztyńska” nie wszyscy administratorzy wykonali zadanie. Kilkadziesiąt obiektów, poddano kontroli, część nadal nie jest przygotowana do zimy. Negatywna ocena wydana przez inspekcję budowlaną jest jednoznaczna z zapłatą wysokiej grzywny. Oby fakt straty sporej sumy, zmusił zarządców hipermarketów do wymaganego przeglądu dachu i instalacji. Chodzi przecież o bezpieczeństwo tysięcy ludzi, którzy codziennie odwiedzają wielkopowierzchniowe sklepy. Również z tego powodu straż pożarna, policja i inspektorzy budowlani będą nadzorować odśnieżne marketów i innych ogromnych budynków. Liczą, że ich praca pozwoli uniknąć kolejnej tragedii.